Od czasu objęcia władzy przez prezydenta Joe Bidena Stany Zjednoczone wyjątkowo uaktywniły się, promując postępową agendę, koncentrując się na subkulturze mniejszości seksualnych oraz „prawach kobiet” „w całej ich różnorodności”. Ambasada i Konsulat w Polsce właśnie ogłosiły – w ramach nowej edycji programu grantowego NOTO – nabór wniosków o przyznanie grantów do wysokości 50 tys. dol. na „programy wspierające potrzeby społeczności LGBTQI+ w Polsce”. O środki w ramach Notice of Funding Opportunity mogą starać się „polskie organizacje pozarządowe, instytucje kulturalne i edukacyjne oraz media”.
O granty amerykańskiego rządu mogą ubiegać się jedynie organizacje non profit zarówno polskie, jak i amerykańskie, które mają powiązania z lokalnym partnerem działającym w naszym kraju.
Fundusze są przeznaczone na wsparcie: „programów edukacyjnych, polegających na docieraniu do opinii publicznej, podnoszeniu świadomości; szkolenia w zakresie różnorodności i integracji itp.; budowania potencjału organizacji pozarządowych wspierających społeczność LGBTQI+ w Polsce, w tym m.in. szkolenia w zakresie rzecznictwa, pozyskiwania funduszy, ułatwiania dialogu, kampanii wyborczych, warsztatów poszerzających wiedzę i umiejętności osób świadczących usługi lub w inny sposób wspierających członków społeczności LGBTQI+ i/lub ich rodzin, takich jak terapeuci, prawnicy, edukatorzy itp.; programów wspierających młodzież LGBTQI+”.
Wesprzyj nas już teraz!
Zaznaczono, że zgłoszenia, które nie będą odnosić się do jednego z ww. tematów, zostaną zdyskwalifikowane.
„Zasadniczo” – jak podkreślono – granty rządu amerykańskiego nie mogą być wykorzystane na wsparcie partii, programów wymian, programów socjalnych, konkretnej działalności religijnej, projektów o charakterze socjalnym itp.
Promocja agencji genderowej jako priorytet polityki zagranicznej USA
4 lutego 2021 r. – tuż po objęciu władzy – prezydent Joe Biden wydał „Memorandum prezydenckie w sprawie postępu praw człowieka lesbijek, gejów, osób biseksualnych, transpłciowych, queer i interseksualnych (LGBTQI+) na świecie”.
Opierał się na podobnym memorandum jeszcze z czasów prezydenta Baracka Obamy z 2011 roku (Biden był wówczas wiceprezydentem), wymagając od departamentów i agencji rządu amerykańskiego zaangażowania za granicą w promocję subkultury LGBTQI+. Wskazano, że „swoboda ekspresji seksualnej” to „prawa człowieka” i nakazano ambasadom oraz konsulatom amerykańskim, a także wszelkim innym instytucjom rządowym angażowanie się „w promocję praw człowieka osób LGBTQI+” poprzez zwalczanie kryminalizacji aktów homoseksualnych i wspieranie tak zwanych małżeństw jednopłciowych, edukacji genderowej itp. Polecono, by nie tylko walczyć z „dyskryminacją” i wspierać uchodźców LGBTQI+, promować ich agendę polityczną, ale także zalecono szkolenia przedstawicieli organów ścigania, by aktywniej zaangażowali się w walkę z tzw. mową nienawiści.
Amerykanie uznali za konieczne budowanie koalicji krajów podobnie myślących w kwestiach genderowych i angażowanie organizacji międzynarodowych w „walkę z dyskryminacją LGBTQI+”.
W lutym 2022 r. rząd amerykański opublikował pierwszy raport na ten temat: „Międzyagencyjny raport na temat wdrażania Memorandum Prezydenckiego w sprawie wspierania praw człowieka lesbijek, gejów, osób biseksualnych, transpłciowych, queerowych i interseksualnych na całym świecie (2022)”.
Ten – jak się wyrażono – „historyczny raport” – zapewnia spis akcji agencji rządowych USA zaangażowanych za granicą w działania na rzecz ochrony i promocji „praw człowieka osób LGBTQI+ na całym świecie”.
Raport ma „zainspirować inne rządy do podjęcia podobnych działań na rzecz mniejszości seksualnych w ramach swojej polityki zagranicznej. Zaznaczono, że opracowanie nie jest wyczerpujące i że należy zrobić znacznie więcej, by osiągnąć postęp.
Rząd USA realizuje swoje cele w ramach partnerstwa z NGO-sami zaangażowanymi w promocję subkultury gejowskiej, transseksualizmu itp. Prezydent Biden tuż po objęciu urzędu podkreślił, że „ochrona i promowanie praw człowieka osób LGBTQI+ jest priorytetem polityki zagranicznej USA”. Mówił nawet, że to jest, „polityka Stanów Zjednoczonych i trzeba – wraz z państwami sojuszniczymi – położyć kres przemocy i dyskryminacji ze względu na orientację seksualną, tożsamość płciową lub ekspresję, lub cechy płciowe i przewodzić mocą naszego przykładu w sprawie promowania praw człowieka osób LGBTQI+ na całym świecie”. Stany Zjednoczone chcą – jak to zaznaczono w raporcie z 2022 r. – „zapewnić, by osoby LGBTQI+ przewodziły na każdym szczeblu władzy”.
Pierwszy raport w sprawie postępów tej polityki obejmował działania Departamentu Stanu, Development Finance Corporation, Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Departamentu Handlu, Departamentu Obrony, Departamentu Sprawiedliwości, Departamentu Pracy, Departamentu Zdrowia i Usług Społecznych, Millennium Challenge Corporation, Peace Corps, Departamentu Skarbu, ExportImport Bank of the United States, USAID i Przedstawiciela ds. handlu.
Departament Stanu zaznaczył, że walczył nie tylko z dyskryminacją osób LGBTQI+ za granicą, z nadużyciami, kryminalizacją, stygmatyzacją, ale wspierał wzmacnianie pozycji ruchów i osób LGBTQI+ na całym świecie.
Zaangażowanie to obejmowało: wspieranie tęczowych parad, konferencji, prelekcji, szkolenia personelu, promocję ideologii gender w mediach, szkołach, wpływanie na politykę poszczególnych państw w tych kwestiach, demonstracyjne wywieszanie tęczowych flag, w tym w Watykanie, finasowanie organizacji pozarządowych i homo-aktywistów, wymuszanie w ONZ i innych organizacjach pewnych deklaracji, oświadczeń, określonej polityki itp.
USA zmieniły zasady oznaczania płci w paszportach amerykańskich. 30 czerwca 2021 r. sekretarz Blinken ogłosił, że obywatele USA mogą teraz samodzielnie wskazać swoją płeć, bez konieczności posiadania dokumentacji medycznej. W październiku 2021 r. Departament Stanu wydał swój pierwszy paszport ze znacznikiem „płci X”. Zmieniono regulacje konsularne, uprzywilejowując migrantów i uchodźców genderowych. W szczególności zaangażowano się w promocję transseksualizmu, ułatwiono adopcję dzieci urodzonych w wyniku procedury in vitro i nadawanie im obywatelstwa amerykańskiego. Wyasygnowano środki na badania genderowe i analizy które mają pomóc „w promocji opartego na dowodach podejścia do ograniczania przemocy wobec osób LGBTQI+ na obszarach dotkniętych konfliktami”. Wymyślano i wspierano standardy, „dobre praktyki” oraz regulacje polityczne uprzywilejowujące mniejszości seksualne itp.
We wrześniu 2021 r. ustanowiono Jessicę Stern jako specjalnego wysłannika USA ds. praw człowieka osób LGBTQI+. To specjalny „ambasador”, który ma jednoczyć rządy, NGO-sy, środowiska akademickie, aktywistów i polityków za granicą w celu promocji agendy genderowej. Jednym z pierwszych zadań Stern było sprawdzenie, jak można promować tę agendę w Afganistanie.
Waszyngtonowi zależy na większej widoczności i „wzmocnieniu pozycji kobiet queer, osób transpłciowych, osób interseksualnych oraz członków innych marginalizowanych grup społeczności LGBTQI+”, by wywołać „pozytywne zmiany”.
Projekty genderowe są propagowane w ramach Prezydenckiej Inicjatywy na rzecz Odnowy Demokratycznej zainicjowanej na Szczycie na rzecz Demokracji”. Departament Stanu zamierzał uruchomić Global LGBTQI+ Inclusive Democracy and Empowerment Fund (GLIDE), nowy program w ramach Global Equality Fund, by wspierać sodomitów, „transów” na najwyższych stanowiskach w państwach na świecie.
Aktywnie angażowano się w wysiłki na rzecz dekryminalizacji aktów homoseksualnych zagranicą.
W 2021 r. podczas „Miesiąca Dumy” Departament Stanu wywiesił „flagę Postępu” w swojej siedzibie w Waszyngtonie oraz ambasadach i konsulatach na całym świecie, chociaż zastrzeżono, że zrobiono to, jeśli „było to właściwe i zgodne z lokalną wrażliwością”. Ponadto w Departamencie Stanu odbywały się publiczne panele z „osobami transpłciowymi”, „aktywistami interpłciowymi”, „osobami LGBTQI+” różnych wyznań lub światopoglądów.
Promowano wydarzenia istotne dla mniejszości seksualnych z okazji Międzynarodowego Dnia Przeciw Homofobii, Transfobii i Bifobii (IDAHOTB) i Marszy Dumy 2021. Ambasady gościły i uczestniczyły w szeroko zakrojonych imprezach „Dumy”. Celebrowano Dzień Coming Out, Dzień Duchowości, Międzynarodowy Dzień Zaimków, Dzień Świadomości Interseksualności, Dzień Solidarności Interseksualnej, Tydzień ACE (osoby o aseksualnej tożsamości) itd.
Priorytetowo traktuje się różnorodność, równość, włączenie i dostępność w programach i działaniach wymiany międzynarodowej. Dąży się do tego, by uczestnicy i programy odzwierciedlały tę różnorodność. Kształci się mówców genderowych, dziennikarzy, liderów zmian itp. Szkoli się „funkcjonariuszy organów ścigania i innych podmiotów wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych dotyczące tego, w jaki sposób prowadzić dochodzenia, ścigać i orzekać w sprawie przestępstw z nienawiści, w tym przeciwko osobom LGBTQI+ oraz jak identyfikować i radzić sobie z uprzedzeniami wobec nich”.
Zwołano między-agencyjną Grupę Roboczą ds. Redukcji Przemocy i Pomocy w zakresie Bezpieczeństwa Cywilnego, która wspiera priorytety grup roboczych w ONZ. Zaangażowanie Stanów Zjednoczonych rozciąga się na regionalne organizacje wielostronne poza ONZ oraz koalicje ad hoc i ugrupowania wielostronne. Od 20 stycznia 2021 r. Stany Zjednoczone wznowiły wiodącą rolę w ONZ i innych organizacjach wielostronnych, przyłączając się do każdego wspólnego oświadczenia w kwestiach LGBTQI+ na forum organów ONZ. Pierwsze takie oświadczenie pojawiło się w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, gdzie odbyła się pierwsza w historii impreza towarzysząca w kwestiach transpłciowych i doprowadzono do przyjęcia pierwszej w historii rezolucji w ONZ „w drodze konsensusu” z włączeniem sformułowań: „orientacja seksualna i tożsamość płciowa”, które miało miejsce w grudniu 2021 r. Ta rezolucja jest również pierwszą w historii ONZ, która zawiera „odniesienie do kobiet w całej ich różnorodności”.
Jednocześnie Amerykanie deklarują, że priorytetowe dla nich jest zapewnienie odpowiedniej opieki medycznej mężczyznom uprawiającym seks z mężczyznami. Sekretariat ds. Globalnych Spraw Kobiet (S/GWI), działający w Departamencie Stanu, podejmuje wysiłki dyplomatyczne na rzecz „postępu, równouprawnienia płci oraz wzmocnienie pozycji kobiet i dziewcząt w całej ich różnorodności”.
„S/GWI sfinansowała wraz z OECD projekt badawczy mający na celu zebranie danych z podziałem na płeć, w tym danych o osobach LGBTQI+ w celu wspierania kształtowania polityki opartej na dowodach. Badania będą wspierać rozwój i uwzględnianie wskaźników z podziałem na płeć w czterech obszarach: przepaść cyfrowa ze względu na płeć, telepraca, podatki i świadczenia oraz urlop rodzicielski”.
Kładzie się nacisk na „upodmiotowienie kobiet, dziewcząt i osób LGBTQI+, w całej ich różnorodności podczas kształtowania polityki zagranicznej i programów USA”. Ambasady i konsulaty USA utrzymują regularne kontakty z organizacjami społeczeństwa obywatelskiego LGBTQI+. Angażują urzędników państwowych, wspierają publiczne i prywatne zobowiązania, programy, granty przeznaczone dla subkultury mniejszości seksualnych. Mobilizują organizacje religijne, by wspierały agendę genderową itp.
W czerwcu 2021 r. w Stolicy Apostolskiej ambasada Watykanu obchodziła Miesiąc Dumy, wywieszając tęczową flagę i przesyłając posty w mediach społecznościowych. Doniesienia o tym aroganckim i wyraźnie prowokacyjnym wydarzeniu wywołały ogromny oddźwięk w mediach na świecie. Jak zaznaczono w raporcie „reakcja opinii publicznej była przeważnie negatywna, ale urzędnicy Stolicy Apostolskiej formalnie nie wyrazili sprzeciwu”.
W Polsce zaś od 17 maja do 30 czerwca Chargé d’Affaires i Ambasada zamieszczały na portalach społecznościowych i w mediach tradycyjnych materiały skupiające się na „ludzkiej stronie problematyki i wpływu praktyk oraz retoryki dyskryminacyjnej na życie osób LGBTQI+”.
Przedstawiciele władz USA brali udział w konferencji Impact’21, gdzie mówili o potrzebie integracji mniejszości seksualnych w biznesie. Wyprodukowano także film pt. „Słowa mają znaczenie”, w którym członkowie polskiej subkultury mniejszości seksualnych reagowali na „homofobiczne i pełne nienawiści komentarze opublikowane w odpowiedzi na kampanię w mediach społecznościowych z okazji Miesiąca Dumy”. To nagranie wideo miało dotrzeć do ponad 12 milionów Polaków i było szeroko komentowane.
Więcej na ten temat można poczytać w raporcie: tutaj.
Źródło: pl.usembassy.gov, state.gov
AS