Decyzja Polski o zakupie 96 śmigłowców szturmowych Apache sprawi, że stanie się ona ich drugim, po USA, największym operatorem na świecie. Ta modernizacja, wraz z nabyciem czołgów Abrams, wzmocni interoperacyjność i gotowość wojskową Polski – powiedział ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski.
Wicepremier i szef Ministerstwa Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak poinformował w czwartek, że Polska wystosowała zapytanie ofertowe do USA dotyczące pozyskania 96 śmigłowców AH-64E Apache w najnowszej wersji Guardian na potrzeby Lotnictwa Wojsk Lądowych. – Wraz ze śmigłowcami pozyskamy również transfer technologii – podkreślił Błaszczak.
Tego samego dnia minister przekazał, że pierwsze śmigłowce Apache trafią do 18. Dywizji Zmechanizowanej, gdzie trafią również czołgi Abrams. – Apache świetnie współpracują z tymi czołgami, razem stanowią olbrzymią siłę oporu – właśnie na tym nam zależy – powiedział szef MON w bazie lotniczej Ramstein, gdzie wziął udział w kolejnym, 5. już spotkaniu ministrów obrony około 40 państw w ramach Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy (Ukraine Defense Consultative Group).
Do sprawy odniósł się na Twitterze ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. „Decyzja Polski o zakupie 96 śmigłowców szturmowych Apache sprawi, że stanie się ona ich drugim, po USA, największym operatorem na świecie. Ta modernizacja, wraz z nabyciem czołgów Abrams i innych zaawansowanych systemów, wzmocni interoperacyjność i gotowość wojskową Polski” – napisał.
Śmigłowce produkcji Boeinga AH-64E Apache to podstawowe śmigłowce szturmowe używane od lat 80. XX w. przez armię amerykańską. Pierwszy egzemplarz powstał w 1983, a od tego czas śmigłowce są nieustannie rozwijane. Wykorzystywane bojowo były m. in. podczas operacji „Just Cause” w Panamie – był to ich chrzest bojowy, a także podczas wojny w Zatoce Perskiej w 1991 r., gdzie zniszczyły dużą część irackich sił pancernych. Poza USA śmigłowce Apache są wykorzystywane m.in. przez Wielką Brytanię, Izrael, Arabię Saudyjską, Koreę Południową, Japonię czy Tajwan.
Wersja AH-64E Guardian do służby weszła w 2011 roku. W porównaniu do starszych modeli ma wzmocnione silniki, jest także wyposażona w system JTIDS zarządzający wymianą informacji na polu walki; ma ulepszone zdolności komunikacyjne – w tym na przykład zdolność do kontrolowania bezzałogowych dronów.