Dwóch profesorów Katolickiego Uniwersytetu Ameryki (CUA ) Andrew Abela i dziekan Szkoły Biznesu oraz Ekonomii CUA, Joseph Capizzi opracowali tzw. katechizm dla biznesmenów. „A Catechism for Business” tłumaczy, jak etycznie i zgodnie z nauką społeczną Kościoła prowadzić działalność gospodarczą.
Opracowanie powstawało przez siedem lat. Kierowane jest ono zarówno do małych przedsiębiorców jak i do kadry zarządzającej dużych firm. Podręcznik tłumaczy biznesmenom, w jaki sposób mogą przyczyniać się do budowania sprawiedliwego społeczeństwa.
Wesprzyj nas już teraz!
Wg autorów, „katechizm” odpowiada na trudne pytania etyczne XXI wieku. Zawiera szereg odniesień i cytatów dot. nauczania społecznego. Wg prof. Abela opracowanie zostało przygotowane z myślą o zapracowanych biznesmenach, starających się żyć zgodnie z Ewangelią, którzy jednak nie mają czasu, by zapoznać się z całym nauczaniem społecznym rozproszonym w wielu dokumentach kościelnych.
Profesorowie podkreślają, że ostatecznym celem biznesu jest służenie potrzebom materialnym ludzi. Pogląd, iż tworzy się firmy w celu osiągnięcia zysku jest – ich zdaniem przestarzały. Mówią, że nawet świeccy uczeni podkreślają potrzebę jak najlepszego służenia innym, by naturalnie móc wypracować zysk. Tłumaczą, że nie można tworzyć firmy, albo iść do pracy z tą myślą, że „idzie się zarobić”.
Pracownicy i biznesmeni winni zmienić myślenie i motywację: idą do pracy, by zrobić dobre buty, by rozwijać firmę, która jeszcze lepiej będzie służyć ludziom itp.
Katoliccy uczeni podkreślają, że biznes nie jest niemoralny. To ludzie podejmują decyzje i mogą one być moralne lub niemoralne. Natomiast przyjęcie zasady, zgodnie z którą biznes jest niemoralny skutkuje nałożeniem przez państwo licznych ograniczeń, utrudniających prowadzenie działalności.
Dlatego też na pracodawcach spoczywa duża odpowiedzialność, by dbać o godziwą płacę pracowników i angażować się w rozwiazywanie problemów społecznych. Jeśli tego nie zrobią biznesmeni chętnie ich funkcje przejmie rząd.
Prof. Capizzi przypomina, że nauczanie Kościoła na temat sprawiedliwego wynagrodzenia jest skierowane w pierwszej kolejności do liderów biznesu, a nie do państwa. Po raz pierwszy kwestia ta pojawiła się w encyklice Rerum Novarum Leona XIII, który wyraźnie zwracał się do pracodawców, a nie władzy państwowej. Obowiązkiem pracodawcy jest „troska o pracowników”.
Kiedy pracodawca zrzuca tę odpowiedzialność, to jego funkcję przejmuje rząd, co nie jest dobre, ze względu na to, iż ogranicza on znacznie wolność ludzi.
Lider biznesu jeśli chce, by pracownicy byli zaangażowani w przedsięwzięcie sam musi postępować zgodnie z zasadami etycznymi, z zasadami o których naucza Kościół. Pracodawcy powinni także zaangażować się w rozwiązanie problemów ludzi z marginesu, przede wszystkim oferując im pracę. Wtedy tylko ich godność zostaje wywyższona, gdy dzięki własnej pracy są w stanie utrzymać się.
Źródło: NCR, AS.