Dr Anthony Fauci, twarz rządowego programu zwalczania COVID-19 w Stanach Zjednoczonych, nic nie wiedział w wniosku koncernów Pfizer i BioNTech, które zwróciły się o pozwolenie w sprawie dopuszczenia trzeciej dawki szczepionki przeciw koronawirusowi – informuje CNN.
Konglomerat Pfizer / BioNTech zwrócił się do Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) oraz Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) o dopuszczenie trzeciej dawki szczepionki przeciw COVID-19. Za koniecznością wprowadzenia tzw. „szczepienia przypominającego” miały przemawiać dane Izraelskiego Ministerstwa Zdrowia, wskazujące na spadek odporności u osób w pełni zaszczepionych po sześciu miesiącach.
Jednak Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) oraz Agencja ds. Żywności i Leków (FDA), zaraz po konferencji Pfizera, wspólnie oświadczyły, że „Amerykanie, którzy zostali w pełni zaszczepieni, nie potrzebują obecnie zastrzyku przypominającego”.
Wesprzyj nas już teraz!
W piątkowym wywiadzie dla CNN, dr Anthony Fauci określił decyzję Pfizera / BioNTech jako pochopną. Jego zdaniem koncern „wyszedł z ogłoszeniem, nie informując nas o tym”. Dopytywany o powody braku koordynacji, dyrektor Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych zapewnił, że w sprawie szczepionek oba podmioty są „na tej samej stronie”, a dyrektor koncernu Albert Bourla zadzwonił do niego z przeprosinami.
Fauci zapewnił, że „koordynacja, jaka trwała w zakresie wprowadzania szczepionek w ciągu ostatnich czterech lub pięciu miesięcy, była wyjątkowo dobra”. Jednocześnie podtrzymał stanowisko o braku konieczności „doszczepiania” Amerykanów, którzy przyjęli już dwie dawki preparatu Pfizera.
Źródło: thehill.com / cnn.com
PR