Amerykański Senat zadecydował o opublikowaniu raportu na temat brutalnych technik śledczych wykorzystywanych przez CIA. Służby obawiają się, że ujawnienie informacji o brutalnym traktowaniu więźniów zwiększy zagrożenie atakami terrorystycznymi. W stan podwyższonej gotowości postawione zostały jednostki marines ochraniające ambasady.
Amerykanie spodziewają się kryzysu związanego z ujawnieniem informacji o technikach śledczych stosowanych wobec osób oskarżanych o terroryzm. Waszyngton podjął już decyzję o mobilizacji 2 tysięcy żołnierzy piechoty morskiej w Afryce i na Bliskim Wschodzie, a także 2200 marines w bazach na Morzu Arabskim.
Wesprzyj nas już teraz!
Ponadto w Hiszpanii, Japonii i Bahrajnie gotowe do akcji są 3 zespoły po 50 żołnierzy każdy. Mają one za zadanie zapobiec ewentualnym atakom na tamtejsze ambasady.
Publikacja raportu nie jest wydarzeniem obojętnym dla Polski, w której zdaniem niektórych istniały więzienia CIA. Pierwszym znanym politykiem, który o nich wspomniał był Andrzej Lepper.
Dziś zapewne okaże się, czy autorzy raportu oskarżą Polskę o współpracę z amerykańskim wywiadem i niehumanitarne traktowanie zatrzymanych.
Źródło: edition.cnn.com
Mjend