Według doniesień Wall Street Journal amerykański przemysł zbrojeniowy nie nadąża z produkcją zamienników dla pocisków artyleryjskich przesyłanych Ukrainie. Amunicja dla haubic o kalibrze 155 mm spadła do „niekomfortowo niskiego” poziomu, donosi anglojęzyczne medium.
Jak odnotowuje gazeta, USA zapowiedziały dotąd przekazanie Ukrainie 806 tys. pocisków 155 mm, podstawowego kalibru w systemach artyleryjskich NATO. Według cytowanego anonimowego przedstawiciela Pentagonu, sprawiło to, że poziom zasobów tej amunicji jest „niekomfortowo niski”. Choć sytuacja nie jest jeszcze krytyczna, to „nie jest na poziomie, z którym chcielibyśmy iść do walki”, komentował informator.
Według sił lądowych USA, wojsko obecnie analizuje, jak kontynuować wsparcie Ukrainy, by równocześnie chronić własne zasoby. Zwróciło się też do Kongresu o dodatkowe 500 mln dolarów na zwiększenie produkcji amunicji.
Wesprzyj nas już teraz!
WSJ twierdzi, że m.in. z tego powodu administracja Joe Bidena zaczęła przesyłać Ukrainie lżejsze działa, jak haubice M119 kalibru 105mm.
Jednak zdaniem cytowanego przedstawiciela przemysłu zbrojeniowego, zwiększenie produkcji amunicji może potrwać ponad rok, a obecne tempo jest niewystarczające, by odbudować arsenał.
W piątek przedstawiciele Pentagonu odwiedzili zakłady koncernu Lockheed Martin w Arkansas, gdzie produkowane są m.in. rakiety GMLRS wystrzeliwane z systemów HIMARS. Resort zapowiedział wydanie 200 mln dolarów na zwiększenie produkcji rakiet oraz 400 mln na uzupełnienie ich zapasów dla sił USA. Według wiceszefa Pentagonu Colina Kahla, Ukraina otrzymała dotąd „setki” tych pocisków.
Jak ocenia ekspert think tanku CSIS Mark Cancian, niedobory niektórych kategorii sprzętu mogły być powodem, dla którego ostatni ogłoszony pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy – opiewający na 3 mld USD – zostanie zrealizowany w trybie zakupu broni od producentów, a nie pobrany ze składów USA. Zdaniem eksperta, USA nie stać również na przekazanie Ukrainie większej liczby haubic M777 kalibru 155 mm ponad dotychczas wysłane 126 sztuk. To m.in. dlatego, że linia produkcyjna dział została zamknięta, a całkowita liczba wyprodukowanych haubic to około 1000.
(PAP)/ oprac. FA