Amerykańskie Stowarzyszenie Sprzedawców Książek gorąco przeprasza za promowanie książki, która przedstawia dramatyczne konsekwencje tak zwanej zmiany płci u dzieci. Organizacja zapewniła w specjalnym oświadczeniu, że już nigdy więcej nie będzie promować żadnej publikacji, która mówi o tego rodzaju sprawach. Jak komentuje portal LifeSiteNews, w końcu według amerykańskiego mainstreamu tak zwana zmiana płci u dzieci jest fundamentem zachodniej cywilizacji.
Chodzi o książkę „Nieodwracalna szkoda: Transgenderowy obłęd uwodzi nasze córki”, która wyszła spod pióra dziennikarki Abigail Shrier. Praca sprzedaje się w USA bardzo dobrze, bo pokazuje idiotyzm i niebywałą szkodliwość ideologii gender, która prowadzi do okaleczania psychicznego i fizycznego dzieci w USA, zwłaszcza dziewczynek. Książka została określona przez The Economist mianem jednej z najważniejszych publikacji roku; nie jest to publicystyka, ale rzetelna praca dziennikarska – stąd jest bardzo ostro atakowana przez marksistów. Aktywiści LGBT naciskali na księgarnie i sklepy internetowe, by usunąć tę książkę z oferty. Presji uległ częściowo nawet Amazon, blokując reklamę książki; ostatecznie jednak nie wycofał jej ze sprzedaży.
Teraz za promocję tej książki przeprasza Amerykańskie Stowarzyszenie Sprzedawców Książek (American Booksellers Association). Szefowa organizacji, Alison Hill, wysłała list do członków stowarzyszenia. Jak przekonuje, do promocji książki Abigail Shrier doszło jakoby wyłącznie wskutek niedopatrzenia i braku właściwej wewnętrznej procedury sprawdzania tytułów przeznaczonych do promocji. Organizacja przelała też 5000 dolarów na konto Funduszu Obrony i Edukacji Transgender. Stowarzyszenie ustami Hill zapewniło ponadto, że zajmie się organizacją spotkań ze środowiskiem LGBTQIA+ i będzie organizować doroczną sesję dla swoich pracowników poświęconą historii queer.
Jak stwierdziła Hill, promując książkę Abigail Shrier stowarzyszenie „naruszyło swoje zaangażowanie na rzecz równości oraz włączania i spowodowało szkody”. W swoim liście Hill wyraziła też wdzięczność wobec wszystkich, którzy w jakiś sposób zaatakowali stowarzyszenie po promocji książki Abigail Shrier, to bowiem miało pozwolić organizacji na dokonanie postępu.
Źródło: LifeSiteNews.com
Pach