Dowódca sił NATO w Europie- generał Ben Hodges – ujawnił, że trwają rozmowy dotyczące rozmieszczenia w Polsce wyposażenia dla amerykańskiej brygady pancernej. To efekt nowej strategii Sojuszu Północnoatlantyckiego. Chodzi także o „zapewnienie” państw regionu, że Amerykanie na poważnie angażują się w „odstraszanie” rosyjskiej agresji.
– Mamy już odpowiednią bazę w Niemczech, ale naszym pomysłem jest docelowo przesunąć ciężki brygadowy zespół bojowy na wschód: do Polski, Rumunii lub jednego z krajów bałtyckich – powiedział gen. Ben Hodges odbywając wizytę w Wilnie. Oficer zadeklarował, że amerykańscy żołnierze przebywać będą w Polsce tak długo, jak długo „konieczne będzie powstrzymywanie rosyjskiej agresji”.
Wesprzyj nas już teraz!
W jednym z państw regionu Amerykanie rozmieściliby całe wyposażenie jednego ciężkiego brygadowego zespołu pancernego (czołgi, artylerię, wozy opancerzone, części, zapasy). Podobne składy zostały już rozmieszczone w przeszłości w Norwegii i we Włoszech. Ze względu na cięcia w amerykańskich budżecie obronnym, na terenie Polski bądź Rumunii stacjonowałaby część składu osobowego jednostki.
Generał Ben Hodges ujawnił w Wilnie, że trwają rozmowy dotyczące dokładnego miejsca rozmieszczenia amerykańskiego sprzętu i żołnierzy.
Źródło: TVN24
mat