Amerykańscy biskupi katoliccy w wydanym w środę w Baltimore oświadczeniu stanowczo sprzeciwili się polityce imigracyjnej administracji prezydenta Donalda Trumpa, który konsekwentnie pracuje na rzecz oczyszczenia kraju z nielegalnych imigrantów i zażegnania fali przestępczości, jaką z sobą wnieśli.
Jak zauważa „New York Times”, biskupi podkreślili, że czują się zmuszeni „zabrać głos w obronie nadanej przez Boga ludzkiej godności”, wskazując na konieczność reagowania na „klimat strachu i niepokoju – wywołany profilowaniem, deportacjami i rozdzielaniem rodzin”.
W dokumencie wyrazili sprzeciw wobec – jak to określono – masowych, niekontrolowanych deportacji. Hierarchowie wyrazili zaniepokojenie z powodu warunków panujących w ośrodkach detencyjnych, braku dostępu do opieki duszpasterskiej oraz przypadków arbitralnych decyzji o utracie statusu imigranta. Według „NYT” biskupi zademonstrowali jedność z papieżem Leonem XIV, który – jak podkreślali – zachęcał do mocnego, jednomyślnego głosu w obronie migrantów. Wcześniej papież otrzymał od bp. Marka Seitza sto listów napisanych przez imigrantów.
Wesprzyj nas już teraz!
Biskupi zaznaczyli, że Kościół „nie może milczeć, gdy godność ludzi w drodze jest deptana”. Kardynał Blase Cupich doprowadził do doprecyzowania fragmentu o deportacjach, co – jak oceniali biskupi – dodało dokumentowi wagi. Cupich jako ordynariusz archidiecezji Chicago dał się poznać jako radykalny liberał i modernista, zamieszany w skandale o charakterze proaborcyjnym i pro-LGBT. Należy przy tym do najzagorzalszych wrogów tradycyjnego rytu Mszy Świętej.
W tym samym komunikacie biskupi formalnie zatwierdzili także zakaz przeprowadzania szkodliwych eksperymentów medycznych i okaleczeń w imię ideologii gender w katolickich szpitalach. Podtrzymali wcześniejsze wytyczne, że nie wolno wykonywać interwencji lekarskich mających na celu „przekształcenie cech płciowych ludzkiego ciała”.
Bp Robert Barron przywoływał konieczność zachowania mocnego stanowiska w tej sprawie. Według agencji AP decyzja biskupów spotkała się ze sprzeciwem środowisk liberalnych, które z jakiegoś powodu chcą formalnie utożsamiać się z Kościołem. Episkopat pozostał jednak jednomyślny w swym przesłaniu.
Źródło: PAP / Andrzej Dobrowolski, Nowy Jork
Waszyngton kontra Watykan. Czy miłosierdzie usuwa sprawiedliwość?
Wraca „nawrócenie ekologiczne”. Papież poświęci centrum „Laudato Si’”