23 września 2023

Amerykański historyk: Sowiecka propaganda na temat paktu Ribbentrop- Mołotow przyjmowana na zachodzie

(fot. publicdomainpictures.net)

– Czuję niemal fizyczny ból, kiedy widzę, że w debacie publicznej nadal słyszę narrację, że ZSRR zwrócił się ku Hitlerowi z dziejowej konieczności – mówił PAP amerykański historyk prof. Igor Lukes z Uniwersytetu Bostońskiego. Jak dodał, archiwalne dokumenty dowodzą, że Stalin przez lata dążył do wybuchu wojny, by móc potem zdominować zrujnowany kontynent.

Rosyjska narracja dotycząca paktu Ribbentrop-Mołotow – w ostatnich latach często powtarzana przez Putina – od lat głosi, że Stalin zawarł sojusz z Hitlerem z dziejowej konieczności i niejako w samoobronie. Jak mówił PAP badacz tego i Igor Lukes, ta wersja wydarzeń nadal jest popularna wśród zachodnich historyków.

– Do dnia dzisiejszego, mimo że fakty są jasne i dostępne dla wszystkich do sprawdzenia, wielu wiodących historyków powtarza tę linię lub jakąś jej wersję: że Stalin, nie zaproszony do Monachium, obawiał się izolacji, obawiał się że Francja i Wielka Brytania chcą, by Hitler zaatakował Związek Sowiecki i dlatego musiał we własnej obronie wejść w sojusz z Hitlerem – wyjaśniał historyk i konsul honorowy Czech w Bostonie. – To jest kłamstwo i naprawdę mnie boli – niemal fizycznie – że kłamstwo tego typu może przeżyć tyle dekad na przekór dowodom – komentował.

Wesprzyj nas już teraz!

Jak wskazywał Lukes, jednym z dowodów są relacje ze spotkań działaczy Kominternu w ZSRR na przełomie 1935 i 1936 r., w tym z tajnego spotkania pod Moskwą w styczniu 1936 r. Na spotkaniu byli obecni m.in. zaufany współpracownik Stalina Andriej Żdanow, przyszły nadzorca stalinowskiego terroru Nikołaj Jeżow oraz przedstawiciele partii komunistycznych z wielu krajów, w tym Francji, Wielkiej Brytanii, Belgii, Czechosłowacji i Jugosławii. Relacje z tego spotkania miał zdać m.in. urodzony w Austrii jugosłowiański komunista Karlo Sztajner w swojej książce „Powrót z Gułagu”.

Wszystkie te postacie mówiły jedną rzecz: że strategicznym celem Stalina jest ustanowienie sojuszu z Adolfem Hitlerem i że wymaga to uwagi całego Kominternu, by pracować w tym kierunku. Bo Francja i Wielka Brytania chciały uniknąć wojny, a Komintern potrzebował „agresywnej energii III Rzeszy” skierowanej przeciwko „kapitalistom” na Zachodzie. Że kapitaliści muszą pójść na wojnę ze sobą i zmienić Europę w ruinę, a wtedy Armia Czerwona będzie mogła ustanowić socjalizm na tych zgliszczach – przypominał badacz. – Więc co najmniej od 1935 r., w oparciu o zeznania zachodnich komunistów, celem było kierowanie Hitlera w tym kierunku. A kiedy ta wojna już wybuchnie, ich zadaniem miało być sabotowanie machin wojennych swoich krajów, wysadzanie samolotów czy podpalanie zakładów – zauważał uczony.

Jak zwracał uwagę Lukes, dowodem na dążenie Stalina do wybuchu wojny była jego postawa wokół konferencji monachijskiej w 1938 r. Sowieci, którzy nie byli uczestnikami rozmów, zachęcali czechosłowackich polityków i prezydenta Edvarda Benesza do oporu wobec zamiarów aneksji Kraju Sudetów przez III Rzeszę, prezentując optymistyczne scenariusze tego, co ZSRR zrobiłby w razie wybuchu wojny, ale jednocześnie nie mając rzeczywistego zamiaru pomóc Czechosłowacji.

– Z punktu widzenia Kremla, jego nadzieja opierała się na tym, że mimo tych wszystkich sygnałów obłaskawiania Hitlera ze strony Brytanii i Francji, kiedy Czesi zdecydowaliby się walczyć, te kraje poczułyby się zmuszone do interwencji i wybuchłaby wojna. Oczywiście ostatecznie Francuzi i Brytyjczycy bardzo jasno powiedzieli Czechom, że jeśli zdecydują się na walkę, zostaną pozostawieni sami sobie – mówił Lukes, autor książki na temat kryzysu monachijskiego. Jak dodawał, mimo że wojna wówczas nie wybuchła, Stalin wykorzystał dyktat monachijski do usprawiedliwiania dążeń do sojuszu z Hitlerem.

Niestety, widzimy, że ta wymówka do dzisiaj jest stosowana i przyjmowana za fakt – konkludował historyk.

(PAP)/ oprac. FA

pap logo

Komunizm potępiony przez papieży znów odżywa

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(4)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 297 230 zł cel: 300 000 zł
99%
wybierz kwotę:
Wspieram