Europejskie państwa muszą wzmocnić przepisy antyterrorystyczne w celu skutecznego zwalczania zagrożenia atakami terrorystycznymi zagranicznych bojowników powracających z Syrii – alarmuje prokurator generalny USA Eric Holder.
Holder ostrzegł, że Syria stała się „kolebką gwałtownego ekstremizmu.” Bojownicy islamscy z Europy i USA przeszli szkolenie dot. przygotowywania i przeprowadzania ataków terrorystycznych. Mogą więc próbować wykorzystać swoje doświadczenie w krajach, do których powrócą.
Wesprzyj nas już teraz!
Amerykanie przekonują, że „problem powracających bojowników z Syrii jest problemem wszystkich krajów zachodnich.
Holder podczas przemówienia wygłoszonego w Norwegii mówił, że kraje europejskie muszą wprowadzić przepisy, które umożliwią ściganie ekstremistów i wszystkich osób im pomagających, w tym tych, którzy pośredniczą w przerzucaniu dżihadystów do Syrii, dostarczają im pieniędzy, broni, a także „niematerialne wsparcie” w postaci szkoleń i porad ekspertów.
Amerykański wywiad szacuje, że w Syrii walczy już ponad 7 tys. zagranicznych bojowników z Europy i USA. USA w szczególności zaniepokojone są dżihadystami europejskimi posiadającymi paszporty, które pozwalają im latać bezpośrednio do Ameryki bez wizy.
Holder wezwał do zintensyfikowania wymiany informacji wywiadowczych i bycia otwartym na tajne dochodzenia w sprawie potencjalnych ekstremistów. Prokurator generalny USA zachęcił Europejczyków do surowszego egzekwowania prawa antyterrorystycznego.
Źródło: telegraph.co.uk, AS.