Amerykański Sąd Najwyższy jednogłośnie zniósł niekorzystne dla obrońców życia prawo obowiązujące w stanie Massachusetts. Zakazywało ono działalności obrońców życia w pewnym obszarze w pobliżu klinik aborcyjnych. Najwyższy organ amerykańskiego sądownictwa uznał taki przepis za sprzeczny z Pierwszą Poprawką do amerykańskiej Konstytucji, która gwarantuje wolność słowa. To kolejna w ostatnim czasie korzystna dla pro-liferów decyzja Sądu Najwyższego.
„Sąd powtórzył amerykańską tradycję, zgodnie z którą chodnik jest areną wolności słowa. Przepisy dotyczące blokowania wejścia czy nękania ludzi już istnieją. Jednak decyzja McCullena jasno pokazuje, że bardziej rygorystyczne prawa powinny być pisane tylko w przypadku, gdy obecne nie działają”, napisali Massachusetts Citizens for Life w mailu do lifenews.com.
Wesprzyj nas już teraz!
Mark Rienzi profesor prawa konstytucyjnego na Catholic University of America’s Columbus School of Law powiedział w rozmowie z lifenews.com, że Amerykanie mają prawo rozmawiania z kim chcą na chodnikach, a więc także tych znajdujących się w pobliżu klinik aborcyjnych. Podkreślił, że jest ono fundamentem amerykańskiej wolności.
– Wyrok Sądu Najwyższego jest wspaniałą wiadomością dla wszystkich Amerykanów, gdyż podtrzymuje kluczowe prawo wynikające z Pierwszej Poprawki do wolności słowa – powiedział Kristian Hawkins prezydent Students for Life of America. Zwrócił on także uwagę, że jest to dobra wiadomość dla kobiet udających się do klinik aborcyjnych, ponieważ dzięki temu zachowają one prawo do opartej na współczuciu porady.
To kolejna w ostatnich tygodniach korzystna dla amerykańskich obrońców życia decyzja Sądu Najwyższego. Ponad tydzień temu najwyższy organ amerykańskiego sądownictwa zgodził się na rozpatrzenie skargi pro-liferów ze stanu Ohio. Sprawa również dotyczy wolności słowa.
Źródło: lifenews.com
Mjend