Szef Pentagonu Lloyd Austin potwierdził, że Waszyngton naciska na Kijów, by wojsko przestało atakować dronami rosyjskie rafinerie. Jak argumentował, uderzenia te mogą zdestabilizować globalne rynki energii. Ocenił też, że Ukraina powinna skupić się na celach, które mają bezpośredni wpływ na obecną walkę.
Austin odniósł się do ukraińskich uderzeń na rosyjskie rafinerie podczas wysłuchania budżetowego w komisji ds. sił zbrojnych w Senacie.
„Z pewnością te ataki mogą wywołać efekt domina, jeśli chodzi o globalną sytuację energetyczną” – powiedział szef resortu obrony. „Szczerze mówiąc, myślę, że Ukrainie lepiej posłuży atakowanie taktycznych i operacyjnych celów, które bezpośrednio wpływają na obecną walkę” – dodał.
Słowa Austina są pośrednim potwierdzeniem doniesień m.in. „Financial Timesa” o tym, że administracja USA wywiera nacisk na Ukrainę, by przestała atakować rosyjskie obiekty infrastruktury naftowej, w obawie przed wzrostem cen ropy naftowej.
Wesprzyj nas już teraz!
Jednocześnie szef Pentagonu po raz kolejny przekonywał o konieczności uchwalenia dodatkowych środków na wsparcie Ukrainy. Jak argumentował, Władimir Putin usiłuje w pełni wykorzystać obecny impas i przerwę w pomocy dla Kijowa, a „cokolwiek, co możemy zrobić, by
przekłuć bańkę Putina, jeśli chodzi o dostarczenie wsparcia dla Ukrainy, byłoby bardzo, bardzo pomocne”.
PAP/oprac. PR
Donald Trump: gdybym rządził, nigdy nie doszłoby do konfliktu na Ukrainie