Anders Breivik, który w roku 2011 zamordował 77 osób, poinformował, że chciałby założyć partię faszystowską. Jak podkreśla, w więzieniu jego światopogląd stał się bardziej „demokratyczny”. Norweskie władze nie mogą mu odmówić!
W 34-stronicowym liście (dotarł nawet do agencji France Press) skierowanym do norweskiego Ministerstwa Sprawiedliwości nie brakuje ultimatum i gróźb. 35-letni Breivik stosuje w nim znaną już od lat retorykę: norweski morderca i ludzie tacy jak on mają ochronić świat przez „inwazją dzikich muzułmanów”. Skazany stwierdza też przy okazji, że w trakcie odbywania kary pozbawienia wolności jego światopogląd stał się bardziej „demokratyczny”.
Wesprzyj nas już teraz!
Zgodnie z norweskim prawem osoba skazana na karę więzienia nie traci praw obywatelskich. Skazany na co najmniej 21 lat więzienia Anders Breivik chce ten fakt wykorzystać. W poprzednim liście, skierowanym do władz więziennych, Norweg groził strajkiem głodowym jeśli… nie otrzyma Play Station 3. Konsola Play Station 2, obecna w tamtejszych więzieniach, nie spełniała jego oczekiwań.
Breivik dał ministerstwu sprawiedliwości 30 dni na usunięcie wszelkich przeszkód prawnych uniemożliwiających realizację jego nowego projektu. Jeśli tak się nie stanie, wniesie sprawę do sądu.
Źródło TheLocal.no
ChS