– Jeżeli amerykańskie wojska i instalacje będą u nas w Polsce, to cały świat będzie wiedział, że to już nie jest rosyjska strefa wpływów; musimy to za wszelką cenę utrzymać; potrzebujemy waszego wsparcia, by USA nie zapominały o Polsce – powiedział prezydent Andrzej Duda na spotkaniu z Polonią w Chicago.
Podczas niedzielnego wystąpienia w Copernicus Center w Chicago prezydent apelował do Polonii, by ta wspierała Polskę w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi, przede wszystkim w kwestiach bezpieczeństwa i gospodarki.
– Prezydent Lech Kaczyński mówił,że jeżeli tutaj będą u nas w Polsce wojska amerykańskie, jeżeli tutaj będzie strategiczna amerykańska infrastruktura militarna, to cały świat będzie wiedział, że to już na pewno nie jest rosyjska strefa wpływów, musimy to za wszelką cenę utrzymać – mówił Andrzej Duda.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak zaznaczył, obecnie nie ma ryzyka rosyjskiej napaści na Polskę. – Rosja mocno sobie połamała zęby na Ukrainie, znacznie bardziej niż się na początku wydawało. (…) Okazało się, że bohaterstwo obrońców Ukrainy plus liche na początku wyposażenie wystarczyło, by rosyjską nawałę powstrzymywać; potem, gdy my jako pierwsi zaczęliśmy Ukrainie pomagać militarnie (…) zdołała się oprzeć rosyjskiej nawale, i okazało się, że rosyjska armia nie jest niezwyciężona – powiedział prezydent.
Andrzej Duda podkreślił, że „jeżeli ktoś pozwoli Rosji po cichu odbudować potencjał militarny i wyciągnąć wniosku z porażki i kompromitacji na Ukrainie, to za parę lat Rosja może być naprawdę groźna”. – Dlatego potrzebujemy także waszego wsparcia, żeby Ameryka nie zapominała o Polsce i traktowała Polskę jako ważny punkt na mapie swoich światowych interesów – podsumował prezydent.
Źródło: PAP