Po godzinie 10 rozpoczęła się uroczystość zaprzysiężenia nowego prezydenta Rzeczpospolitej. Andrzej Duda złożył przysięgę na Konstytucję RP. Kończąc wymawianie roty polityk dodał słowa „Tak mi dopomóż Bóg”. Następnie nowa głowa państwa zwróciła się z przemówieniem do narodu polskiego.
Wchodzącego do Parlamentu Andrzeja Dudę powitała owacja. Uroczystości zaprzysiężenia przewodziła marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska oraz marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. Nowy Prezydent przybył do Sejmu wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą oraz córką Kingą.
Wesprzyj nas już teraz!
Uroczystość rozpoczęło odśpiewanie jednej zwrotki hymnu Rzeczypospolitej. Potem Kidawa-Błońska przywitała nowego prezydenta Andrzeja Dudę, odchodzącego prezydenta Bronisława Komorowskiego, premier Ewę Kopacz, wysokich urzędników, dyplomatów oraz przedstawicieli Kościoła katolickiego i innych związków wyznaniowych.
Obejmując z woli Narodu urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji, będę strzegł niezłomnie godności Narodu, niepodległości i bezpieczeństwa Państwa, a dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem. Tak mi dopomóż Bóg – brzmiały słowa przysięgi wypowiedziane przez Andrzeja Dudę. Następnie głowa państwa wygłosiła orędzie.
– Jestem niezwykle wzruszony – rozpoczął swoje inauguracyjne przemówienie Duda zwracając się do obecnych na sali byłych prezydentów, parlamentarzystów, eminencji i ekscelencji. Podziękował wszystkim zgromadzonym za obecność i wysłuchanie jego przysięgi.
Swoje słowa skierował także do wszystkich Polaków oglądających transmisję w telewizji i Internecie, w kraju i na emigracji. – Dziękuję wszystkim Polkom i Polaków – powiedział Andrzej Duda, który podziękował także swojej rodzinie.
Następnie przywołał pamięć ś.p. prof. Lecha Kaczyńskiego, któremu również podziękował. Andrzej Duda wymienił go jako swojego mentora politycznego. Znajomość z nim doprowadziła do objęcia urzędu Prezydenta RP przez polityka z Krakowa.
Duda obiecał spełnić swoje zobowiązania i nie zawieść. Wymienił tutaj kwotę wolną od podatku oraz obniżenie wieku emerytalnego – Pamiętam o tym, nie zapomniałem! – mówił Duda wyrażając nadzieje, że te zmiany znajdą poparcie Wysokiej Izby.
– Ludzie marzą o takiej wspólnocie jaka powstała wśród Polaków w latach 80., w czasach Solidarności – powiedział Duda nawołując do szacunku i odbudowania wspólnoty. – Tylko wtedy kiedy będziemy wspólnotą będziemy w stanie naprawić Polskę – dodał.
Przypomniał również o milionach młodych ludzi na emigracji, którzy musieli wyjechać z kraju by móc godnie żyć. Następnie wyraził wiarę w dobrą współpracę z rządem, parlamentem RP, Parlamentem Europejskim i wysokimi politykami polskimi w Unii. Zapewne miał tutaj na myśli nieobecnego na inauguracji Donalda Tuska.
Wejście polski do Unii Europejskiej i NATO nowy prezydent uznał za sukcesy „26-lecia wolności”.
Polityka zagraniczna nie powinna podlegać rewolucji – powiedział Duda. Zażądał jednak jej korekty. Potrzebne jest jego zdaniem spokojne ale zdecydowane i konsekwentne komunikowanie partnerom interesów Polski. Podkreślił także wagę reformy i wzmacniania sił zbrojnych. Wyraził zainteresowanie dla wzmocnienia natowskich gwarancji wobec Rzeczpospolitej oraz zwiększenia obecności wojsk NATO w Polsce.
– O poprawne stosunki z sąsiadami trzeba dbać – powiedział Duda. Wyraził także chęć szukania tego co wspólne z krajami basenu morza śródziemnego a na południu aż do Adriatyku. Chce reaktywować grupę Wyszehradzką.
Polacy rozsiani po świecie potrzebują kontaktu z Ojczyzną. Duda zapewnił, że jego kancelaria będzie dbała o ich związki z polskością zarówno finansowo jak i organizacyjnie. Duda w trakcie kampanii odwiedzał Polaków na emigracji. Wie, że wielkim problemem jest polska edukacja na emigracji.
Pomoc polskim przedsiębiorcom oraz brak opresji ma być drogą do tworzenia nowych miejsc pracy. – Mała i średnia przedsiębiorczość jest naszym największym skarbem – powiedział Duda.
Nowy prezydent wezwał do państwowego mecenatu nad polską kulturą.
Przypominając słowa Jana Pawła II o wymaganiu od siebie nawet wtedy gdy inni nie wymagają, Andrzej Duda powiedział, że od miesięcy Polacy stawiają jemu ale i innym Polakom wielkie wymagania. On chce im sprostać. Przypomniał także o panującej kilka miesięcy temu atmosferze, w której nikt nie wierzył w jego sukces. Udało mu się go jednak osiągnąć.
Politycy Platformy Obywatelskiej określający siebie mianem „polityków racjonalnych” buczeli podczas fragmentów przemówienia Andrzeja Dudy. Nie podobał im się fragment, w którym nowy prezydent przypomniał, że w państwie rządzonym przez koalicję PO-PSL są głodne dzieci.
Na zakończenie uroczystości poseł Jagna Marczułajtis-Walczak odczytała potwierdzenie ważności przysięgi. Zgromadzenie Narodowe przyjęło sprawozdanie. Teraz Andrzej Duda złożył kwiaty pod znajdującymi się w Sejmie tablicami upamiętniającymi posłów poległych w trakcie II Wojny Światowej oraz zmarłych w Smoleńsku.
MWł
