– Dzisiejszy dzień nie jest dniem gróźb, ale trzeba stale rozmawiać – powiedziała w czwartek w Brukseli kanclerz Niemiec Angela Merkel. W swoim wystąpieniu polityk udzieliła „wyraźnego poparcia” prezydentowi Francji Emmanuelowi Macronowi krytykującemu przywódców państw Europy Środkowo-Wschodniej za „podejście do sprawy uchodźców”, co określił „zdradą Unii Europejskiej”.
W swoim wystąpieniu kanclerz Niemiec poszła dalej niż prezydent Francji. Macron nie wymienił bowiem żadnego z „niektórych przywódców politycznych z Europy Wschodniej, który zdradzają Europę, decydują się na rezygnację z zasad i odwracają się od niej plecami”. Merkel opowiedziała się za wdrożeniem przez Komisję Europejską postępowania przeciwko rządom w Warszawie, Budapeszcie i Pradze w związku „z brakiem solidarności w kwestii uchodźców”. – W ciągu najbliższych trzech miesięcy należy spodziewać się konkretnych projektów – poinformowała. Dodała, że w temacie „solidarności europejskiej dotyczącej polityki migracyjnej” między Niemcami a Francją panuje „całkowita zgoda”.
Wesprzyj nas już teraz!
W kontrze do stanowiska przywódców dwóch największych państw UE wypowiedział się z kolei w czwartek Janos Lazar z Kancelarii Premiera Węgier. Polityk zapewniał, że „Polska ma w Węgrach sojusznika w europejskiej wojnie politycznej.
Jak podaje serwis wprost.pl Lazar nazwał „niesprawiedliwością” działania KE skierowane przeciwko twardemu stanowisku Polski o nieprzyjmowaniu żadnych uchodźców i/lub imigrantów „zaproszonych” w lipcu 2015 roku przez Angelę Merkel. Węgierski polityk podkreślił również, że tego typu podejście KE stanowi wręcz zamach na niepodległość, m.in. Polski i Węgier. Czymże bowiem innym jest próba rozkazania przez Brukselę pod groźbą sankcji i kar finansowych przyjmowania ludzi obcych kulturowo, stanowiących potencjalne zagrożenie i których w dodatku nie da się zweryfikować?
Janos Lazar wyraźnie podkreślił, że „Węgry są zawsze gotowe stanąć w obronie Polski i polskich interesów” a już zwłaszcza „na europejskim politycznym polu działań wojennych” Węgry będą wspierać polski rząd. Węgry, podobnie jak Polska, nie wypełniły swoich zobowiązań odnośnie udziału w unijnym programie relokacji uchodźców. Oba kraje odmówiły przyjęcia migrantów z ogarniętej wojną Syrii na swoje terytorium.
Źródło: tvp.info, wprost.pl
TK