Do niecodziennego zdarzenia doszło w hrabstwie Hampshire w południowej Anglii. Kierowca szkolnego autobusu wiozący 50 uczniów w najmniej spodziewanym momencie zatrzymał autobus na środku drogi, skierował się na pobliskie łąki i po umyciu nóg zaczął się modlić!
Spieszący się do szkoły zdziwieni uczniowie musieli czekać ponad 10 minut. Rodzice uczniów w skardze do szkolnych władz napisali m.in.: „Nieodpowiedzialny kierowca udając się na namaz [ważna muzułmańska modlitwa-red.], naraził życie i zdrowie naszych dzieci. Dla muzułmańskiego kierowcy modlitwa okazała się ważniejsza od wywiązywania się ze swoich codziennych obowiązków w pracy”.
Wesprzyj nas już teraz!
Warto podkreślić, że szkoła, do której zmierzał kierowca z dziećmi, znajdowała się nie więcej niż 2-3 minuty drogi od miejsca modlitwy! Część rodziców oświadczyła, że skoro szkoła zatrudnia takich kierowców, nie pozwoli swoim pociechom na korzystanie ze szkolnych autobusów.
Przedstawiciele lokalnej wspólnoty muzułmańskiej skrytykowali zachowanie kierowcy. – Nic by się nie stało, gdyby z namazem poczekał kilka minut – powiedział jeden z miejscowych wyznawców Allacha.
Religijnego kierowcę spotkała „kara” w postaci ostrzeżenia szkolnych władz: „Proszę więcej tego nie robić!”.
Źródło: www.sedmitza.ru, „Daily Mail”
ChS