Antoni Macierewicz złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez publicystów tygodnika „Sieci” Marka Pyzę i Marcina Wikło. Chodzi o „rozpowszechnianie fałszywych informacji dotyczących raportu podkomisji smoleńskiej”.
Raport podkomisji smoleńskiej to jeden z najbardziej tajemniczych dokumentów w polskiej przestrzeni politycznej. Mimo wielokrotnych zapowiedzi ze strony Antoniego Macierewicza dokument nadal nie ujrzał światła dziennego, a sam przewodniczący podkomisji „nie widzi możliwości wyznaczania terminu” jego publikacji.
Sprawę opisali publicyście tygodnika „SIECI” Marek Pyza i Marcin Wikło, którzy w obszernym tekście przedstawili ustalenia na temat tego, co może znajdować się w raporcie Macierewicza i jakie okoliczności towarzyszyły jego powstaniu.
Wesprzyj nas już teraz!
W artykule przekazano również, że część członków podkomisji, w tym Wiesław Chrzanowski, Marek Dąbrowski i Kazimierz Grono, miała złożyć zdanie odrębne do raportu.
W poniedziałek wieczorem Podkomisja do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego wydała w sprawie oświadczenie.
„Wyżej wymienione osoby nie były członkami Podkomisji w chwili głosowania nad treścią raportu i nie miały wglądu do projektu raportu z badania zdarzenia lotniczego nad Smoleńskiem, wobec czego nie były uprawnione do złożenia zdania odrębnego”, czytamy w komunikacie.
„Dokonując w dniu dzisiejszym publikacji informacji z badania pozyskanych w latach 2016-2018 wymienione osoby naruszyły postanowienia ustawy (…), która stanowi, że członek Komisji jest obowiązany zachować w tajemnicy wiadomości uzyskane w związku z badaniem zdarzenia lotniczego”, przekazano w oświadczeniu.
Jak dodano, „działanie to ma charakter bezprawnego przywłaszczenia funkcji publicznej i ma na celu dezinformację”, w związku z czym „przewodniczący Podkomisji złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa”.
Źródło: wp.pl, wirtualnemedia.pl
TK