Na ulicach polskich miast rozpoczęła się antyklerykalna akcja, której celem jest skłonienie polskich rodziców do wypisania swoich dzieci ze szkolnej katechezy. Organizatorzy w perfidny sposób deformują treść zajęć religii i grając na emocjach odbiorców wmawiają im, że udział w nich mógłby skończyć się krzywdą psychiczną wychowanka.
Grupa „Same plusy”, która stoi za przedsięwzięciem wzięła sobie za zadanie „uświadomienie” polskiego społeczeństwa o możliwości rezygnacji z uczestnictwa w religii w każdej porze roku szkolnego. Organizacja pieczętuje się logiem, ukazującym krzyż złamany przez uderzenie pioruna.
Po drogach w miastach kraju jeździć będzie furgonetka z plakatem, wzywającym: „Zrezygnuj z religii! Możesz to zrobić w dowolnym momencie roku szkolnego”. Motywem przewodnim jest znajdujący się poniżej napis „Żegnaj religio”, zapisywany damską ręką na zielonym tle, przywołującym na myśl szkolną tablicę.
Wesprzyj nas już teraz!
Autorzy akcji krytykują także fakt, że nauczanie religii finansowane jest z państwowych pieniędzy.
„Nasza kampania jest reakcją na rozliczne, bulwersujące doniesienia mediów o tym, czego właściwie dzieci uczone są na niepodlegających kontroli MEN zajęciach. Wcale nie miłości bliźniego, tylko nienawiści – do osób LGBT+, do feministek, do osób niewierzących. Ale także uprzedzeń wobec wszelkiej inności, uprzedmiotowienia zwierząt, negowania faktów, życia w ciągłym strachu i poczuciu winy, bezrefleksyjnego posłuszeństwa i zrzucania odpowiedzialności za własne czyny. Nie ma w nas zgody na to sianie nienawiści, dzielenie społeczeństwa na lepszych i gorszych, ani na promowanie postaw antyspołecznych, a to właśnie dzieje się na katechezie. Dlatego gorąco zachęcamy do rezygnacji z posyłania dzieci na te, póki co, nieobowiązkowe zajęcia”, głosi obłąkańczy opis kampanii, zamieszczony na profilach społecznościowych organizacji.
Źródło: dorzeczy.pl
FA