Federalna „Ustawa o ochronie małżeństwa”, potwierdzająca oczywistą definicję małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny, została uznana przez sąd w bostonie za niezgodną z konstytucją. Ustawa ta, konsekwentnie uznawała za legalne jedynie małżeństwa między kobietą i mężczyzną. Sąd nie wypowiedział się bezpośrednio o legalności związków homosekulanych, o tym według sędziów ma zadecydować Sąd Najwyższy.
Federalny „Defense of Marriage Act” przyjęty został w 1996 roku, kiedy stan Hawaje wydawał się być bliski legalizacji związków homoseksualnych. Miała być ona zaporą dla coraz bardziej wpływowego lobby homoseksualnego domagającego się tego sprzecznego z prawem naturalnym aktu. Mimo tego kilka amerykańskich stanów zalegalizowało tego typu związki. Zasługą „Ustawy o ochronie małżeństwa” było to, że związki homoseksualne nie mogły korzystać z przywilejów określanych przez federalne przepisy, takich jak wspólne rozliczanie podatków. Gdyby nawet amerykańskie władze federalne zmieniły zdanie i uległy homopropagandzie nie mogły uznawać związków osób homoseksualnych za małżeństwa.
Wesprzyj nas już teraz!
Sąd w Bostonie uznał, że „Defense of Marriage Act” może prowadzić do dyskryminacji związków homoseksualnych. Po raz kolejny to tak często wykorzystywane przez lewaków pojęcie, zostało użyte jako narzędzie do walki z rodziną i prawem naturalnym. Wyrok ten został przyjęty przez sodomitów z entuzjazmem, co tym bardziej powinno niepokoić i zwielokrotniać starania na rzecz obrony rodziny i przestrzegania prawa naturalnego.
Źródłó: informacjeusa.com
luk