Po protestach w polskich szkołach związanych z dyskryminowaniem polskiego szkolnictwa na Litwie, głos w sprawie zajmie Sejm RP. Stanowisko parlamentu na najbliższym posiedzeniu Sejmu przedstawi Komisja Łączności z Polakami za Granicą oraz Komisja Spraw Zagranicznych. Przyjęcie uchwały z pewnością wzmocniłoby starania naszych rodaków o należne im prawa.
Mniejszość polska na Litwie boryka się ze skutkami litewskiej ustawy o oświacie, która prowadzi do rozkładu polskiego szkolnictwa w tym kraju. Chodzi o wprowadzone ujednolicenie egzaminu z języka litewskiego w szkołach litewskich i szkołach mniejszości narodowych oraz wykreślenie egzaminu z języka ojczystego mniejszości z listy obowiązkowych przedmiotów maturalnych. Zdaniem rodziców, poprawy wymaga też jakość finansowania szkół mniejszości narodowych.
Rodzice w geście rozpaczy nowy rok szkolny zainaugurowali strajkiem, a ponad 500 polskich uczniów nie poszło 2 września na zajęcia do szkoły, ale udało się do Wilna przed obraz Matki Bożej Ostrobramskiej. Władze Litwy krytycznie oceniły działania rodziców, a premier Algirdas Butkeviczius wprost poinformował, że spełnienie żądań protestujących nie jest możliwe. Co więcej, uznał aktywność mniejszości polskiej za politykierstwo.
Wesprzyj nas już teraz!
Problem dotyka około 12 tys. polskich uczniów i 90 szkół. Polacy są na Litwie najliczniej reprezentowaną mniejszością narodową. Stanowią prawie 7 proc. mieszkańców tego kraju.
Teraz swoje wsparcie dla mniejszości polskiej na Litwie mogą wyrazić posłowie poprzez przyjęcie uchwały, w której Sejm RP „wyraża zaniepokojenie ograniczaniem dostępu do edukacji w języku polskim Polakom mieszkającym na Litwie.” Działanie władz Litwy razi, bo kraj ten chce być postrzegany jako europejski, nie tylko w sferze politycznej, ale i militarnej.
– Polska i Litwa mają wspólną, wielowiekową historię. Obliguje nas ona do wzajemnego poszanowania w sferze politycznej, społecznej i kulturalnej. Oba państwa są dzisiaj członkami Rady Europy, Unii Europejskiej i NATO, organizacji stojących na straży integralności państwowej i praw mniejszości narodowych, takich jak: etniczna tożsamość, język, kultura i oświata – napisno w projekcie uchwały.
Parlamentarzyści przypomnieli w projekcie historię Polaków na Litwie, szczególnie tą z XIX i XX wieku, kiedy Polacy doświadczali „bolesnych konsekwencji dwóch powstań narodowych, tragedii dwóch wojen światowych, czystek etnicznych, wywózek oraz przesiedleń”.
– Przetrwali to wszystko i zachowali swoją tożsamość. Tym bardziej mają prawo do rozwijania własnej narodowej kultury i swojego języka, podobnie jak Litwini w Polsce. Ważną częścią tej kultury jest edukacja. Zachowanie statusu polskich szkół średnich, odpowiadającego lokalnym społecznościom stanowi warunek, aby język polski, polska kultura przetrwały na tej ziemi, gdzie istniały od wieków – napisano w projekcie.
Parlamentarzyści chcą też przypomnieć, że Polacy mieszkający na Litwie stanowią integralną część państwa litewskiego i są jego lojalnymi obywatelami, a język polski i polska kultura stanowią niezaprzeczalnie bogactwo Republiki Litewskiej.
– Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zwraca się do władz Republiki Litewskiej o podjęcie działań na rzecz zapewnienia polskiej mniejszości narodowej warunków odpowiednich do prawidłowego rozwoju edukacji w języku polskim, zgodnych z powszechnie przyjętymi standardami europejskimi. Chcemy budować wzajemne relacje w oparciu o wzajemne poszanowanie praw i tożsamości obywateli obu państw – napisano.
Uchwała została uwzględniona w programie rozpoczynającego się we środę posiedzenia Sejmu.
molik