Biskupi pomocniczy archidiecezji przemyskiej: Adam Szal i Stanisław Jamrozek zwrócili się z apelem o modlitwę w intencji ks. abp. Józefa Michalika. Prośba ta ma związek z rozprawą sądową przeciwko metropolicie, która odbędzie się w najbliższy czwartek przed sądem w Przemyślu.
„Prosimy o solidarność z Księdzem Arcybiskupem wyrażoną przez pamięć w modlitwie w najbliższą niedzielę, a także w czwartek, 12 marca” – piszą biskupi Szal i Jamrozek.
Wesprzyj nas już teraz!
„W sytuacji przegłosowanej przez Sejm Konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, będącą ukrytym sposobem promowania ideologii gender, tamte słowa naszego Pasterza okazały się prorocze. Jak się dowiadujemy, z czwartkowego wydarzenia chce się uczynić medialny zamęt, co tym bardziej potęguje dotkliwe ataki na osobę naszego Pasterza” – kontynuują biskupi.
Zapewniają również o swojej solidarności z metropolitą przemyskim i zachęcają do duchowej łączności z nim poprzez modlitwę.
Z pozwem przeciwko ks. abp. Michalikowi wystąpiła prezes stowarzyszenia Stop Stereotypom Małgorzata Marenin. Chodzi o jego słowa wypowiedziane podczas świętowania we Wrocławiu 90. urodzin kardynała Henryka Gulbinowicza. W homilii abp Michalik zwrócił uwagę na zagrożenia, jakie niosą częste rozwody, w wyniku czego dzieci pozostawiane są bez pełnej rodziny.
– Wiele dziś się mówi i słusznie o karygodnych nadużyciach dorosłych wobec dzieci. Tego rodzaju zła nie wolno tolerować, ale nikt nie odważy się pytać o przyczyny, żadna stacja telewizyjna nie walczy z pornografią, z promocją fałszywej, egoistycznej miłości między ludźmi. Nikt nie upomina się za dziećmi cierpiącymi przez brak miłości rozwodzących się rodziców, a to są rany bolesne i długotrwałe. Na naszych oczach następuje promocja nowej ideologii gender. Już kilkanaście najważniejszych uniwersytetów w Polsce wprowadziło wykłady z tej nowej i niezbyt jasnej ideologii, której programową radę stanowią najbardziej agresywne polskie feministki, które od lat szydzą z Kościoła i etyki tradycyjnej, promują aborcję i walczą z tradycyjnym modelem rodziny i wierności małżeńskiej – mówił wtedy metropolita przemyski.
Według Marenin, wypowiedź ta poniża w oczach opinii publicznej rodziców samotnie wychowujących swoje dzieci. Jak stwierdziła, arcybiskup obraził ją swoimi słowami i dlatego skierowała sprawę do Sądu Rejonowego we Wrocławiu. Ten jednak postanowił ją umorzyć, uzasadniając, że wypowiedź „nie wyczerpuje znamion przestępstwa, co jest konieczne do wdrożenia postępowania karnego”. M. Marenin odwołała się od tamtego orzeczenia, a po oddaleniu odwołania wniosła pozew cywilny, tym razem do Sądu Okręgowego w Przemyślu.
Źródło: przemyska.pl, KAI
pam