Na poniedziałek 14 listopada wyznaczone zostało kolejne posiedzenie sądu arbitrażowego w Moskwie rozpatrującego pozew katolickiej archidiecezji Matki Bożej w tym mieście przeciw władzom stolicy w sprawie uznania praw wspólnoty katolickiej do miejscowego kościoła św. Piotra i Pawła.
Próby odzyskania świątyni, należącej historycznie do Kościoła katolickiego, podejmowane były już na początku lat dziewięćdziesiątych, ale wobec uporczywej odmowy uznania praw własnościowych przez władze miasta, sprawa w 2013 r. trafiła do sądu i obecnie trwa jej rozpoznawanie.
Wesprzyj nas już teraz!
Wspomniany kościół znajduje się w samym centrum Moskwy, na Łubiance, około dwustu metrów od innej świątyni – kościoła św. Ludwika, zwanego potocznie „francuskim”, jedynej w stolicy Rosji świątyni katolickiej, czynnej prawie nieprzerwanie przez cały okres komunistyczny. Gdy na początku lat dziewięćdziesiątych Kościół katolickie w Rosji zaczął się odradzać, wierni w Moskwie podjęli starania o zwrot m.in. wspomnianej świątyni pw. św. Piotra i Pawła, wzniesionej na przełomie XIX i XX wieku. Zachowały się dokumenty potwierdzające prawo własności wspólnoty katolickiej do tego obiektu, którego jednak rząd Moskwy od ponad trzech lat nie chce uznać. W tej sytuacji archidiecezja Matki Bożej skierowała sprawę do stołecznego sądu arbitrażowego.
W Moskwie są obecnie cztery parafie katolickie, ale tylko dwa kościoły, toteż dwie parafie mieszczą się w jednym budynku: św. Ludwika i św. Piotra i Pawła (u św. Ludwika), św. Olgi (w zaadaptowanym doraźnie dla potrzeb kultu domu kultury) i Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny (katedralna; jest to tzw. „kościół polski”). Istnieje ponadto kaplica Świętej Rodziny.
Źródło: KAI
RoM