Kardynał Thomas Collins i archidiecezja Toronto wydali dwa dokumenty dla wszystkich pracowników i duchownych pracujących na terenie archidiecezji. W dokumentach poinformowano o konieczności posiadania potwierdzenia zaszczepienia pełną dawką preparatu przeciwko Covid-19. Alternatywą jest przedstawianie cotygodniowych negatywnych wyników testów.
„Od 8 października 2021 r. będziemy wymagać, aby wszyscy duchowni (biskupi, księża, diakoni) byli w pełni zaszczepieni przeciwko COVID-19 lub przedstawiali regularne dowody ostatniego negatywnego wyniku testu COVID-19 w celu wykonywania swoich obowiązków” – napisano w oświadczeniu wydanym przez Archidiecezję Toronto.
W dokumencie podkreślono, że jeżeli księża lub pracownicy świeccy nie będą przestrzegali tych zasad, może przeciwko nim zostać uruchomione postępowanie dyscyplinarne.
Wesprzyj nas już teraz!
„Jeżeli pracownik nie przestrzega tej zasady lub okaże się, że przesłał fałszywy dowód szczepienia, fałszywy wynik testu, oszukańcze podsumowanie lub oszukańczą dokumentację na poparcie wniosku o zakwaterowanie, może podlegać postępowaniu dyscyplinarnemu aż do rozwiązania stosunku pracy z uzasadnionej przyczyny włącznie” – podkreślono.
Dokument wydany przez archidiecezję obowiązuje również wszystkich wolontariuszy oraz pracowników świeckich jak personel parafii, a także lektorów, członków chóru czy osoby odpowiedzialne za otwieranie kościołów.
Co ciekawe, każda osoba, która nie będzie posiadała certyfikatu szczepienia przeciwko koronawirusowi, będzie zmuszona do przedłożenia każdego tygodnia negatywnego wyniku testu. Każdy test będzie opłacany z prywatnych środków, a jego koszt jednorazowy to około 40 dolarów.
Warto przypomnieć, że w zeszłym miesiącu Archidiecezja Toronto wydała specjalne oświadczenie, w którym poinformowano, że księża nie mogą zniechęcać do szczepień przeciwko Covid-19 ze względu na związek szczepionek z aborcją i wykorzystanie do ich produkcji komórek abortowanych dzieci.
Przeciwko rozpowszechnianiu i używaniu szczepionek opartych na liniach komórkowych abortowanych dzieci protestował m.in. kard. Raymond Leo Burke, a także bp Athanasius Schneider. „Musi być jasne, że opracowanie szczepionki z wykorzystaniem linii komórkowych z abortowanych dzieci nigdy nie jest moralnie uzasadnione” – wskazał były prefekt Sygnatury Apostolskiej.
Co więcej, Narodowe Centrum Bioetyki Katolickiej (NCBC) przedstawiło cztery punkty, odnosząc się do autentycznego nauczania Kościoła, które nakreślają, w jaki sposób i dlaczego katolicy mogą z czystym sumieniem odrzucić obowiązkowe szczepienia. Podkreślono, że szczepienie z zasady nie jest moralnie obowiązkowe i dlatego musi być dobrowolne.
Źródło: LifeSiteNews.com
WMa
