W 70. rocznicę wołyńskiego ludobójstwa na oficjalnej stronie ukraińskiego ruchu wyzwoleńczego ukazał się komplet archiwalnych dokumentów dotyczących polsko-ukraińskiego konfliktu z czasów II wojny światowej (avr.org.ua). Składają się one z materiałów OUN i UPA z lat 1942–1947.
Informację podał tygodnik „Uważam Rze”. Udostępnione dokumenty pomagają prześledzić narastanie ukraińskiej nienawiści. Jeszcze w latach 1941–1942 przywódcy OUN (Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów) w swoich wystąpieniach do Polaków mówią o wspólnym wrogu, któremu powinni się razem przeciwstawić. Co jednak działo się w latach 1943–1944 już wiemy – dokumenty UPA potwierdzają, że Ukraińcy rzucali pod adresem Polaków oskarżenia o współpracę z „moskiewskimi i berlińskimi imperialistami”.
Wesprzyj nas już teraz!
Do tej pory ukraiński rząd wyrzekał się zbrodniczych elementów historii tamtejszych bojowników, teraz pewnym faktom ciężko będzie zaprzeczyć. Na stronie elektronicznego archiwum można znaleźć informacje dotyczące ogólnych nastrojów społecznych, często umiejętnie sterowanych przez odezwy propagandowe do narodu ukraińskiego: „Na podstawie ich różnych wydań („Walka”, „Nasze ziemie wschodnie”) stwierdzić możemy, że chodzi tutaj o ziemie zachodnio-ukraińskie, które oni nazywają »nasze ziemie wschodnie«. Przy tym jednak niektórzy obejmują tym pojęciem także ziemie wschodnio-ukraińskie aż do rzeki Dniepr włącznie. Wszystkie te terytoria – według ich mniemania – miałyby być wcielone do państwa polskiego. W ten sposób polscy imperialiści chcą przemocą ujarzmić 7 mln Ukraińców Zachodniej Ukrainy”.
Cenne powinny być listy ofiar w zapisach ocalałych świadków. W dokumentach często wspomina się o Chełmszczyźnie, gdzie wiosną 1944 r. Polacy przeprowadzili akcję odwetową za to, co się stało na Wołyniu, oczywiście nie ujawniali w oficjalnej korespondencji, dlaczego do tego doszło, wskazywali natomiast jedynie na współpracę polsko-niemiecką.
Źródło: „Uważam Rze”
kra