Archidiecezja San Francisco postanowiła uporządkować zasady dotyczące zatrudniania i zwalniania nauczycieli katolickich szkół i uczelni. Arcybiskup Salvatore Cordileone chce, by nauczycielami byli ludzie… żyjący po chrześcijańsku. Sprzeciwił się temu związek zawodowy: pod protestem podpisało się 75 proc. nauczycieli pracujących w oficjalnie „katolickich” placówkach.
Mimo sprzeciwu nauczycieli, archidiecezji udało się doprowadzić do zawarcia porozumienia z władzami związku. Szczegóły dotyczące układu zbiorowego ogłoszono 19 sierpnia br. W załączniku do dokumentów pierwotnych odnośnie zasad zatrudniania i zwalniania nauczycieli szkół i uczelni katolickich – w tzw. Klauzuli do Preambuły dot. Wychowania Katolickiego – stwierdza się, że związek nauczycielski i jego członkowie „uznają niepowtarzalny charakter archidiecezjalnego systemu szkolnego, to znaczy że jest katolicki i zobowiązują się do zapewnienia edukacji zgodnej z zasadami katolickimi”. Dodano, że „nauczanie i nakazy katolickie pozostają najważniejsze w całym okresie obowiązywania niniejszej umowy, i że żadne z postanowień umowy nie może być interpretowane jako ‘wtrącanie się’ przez organ nadzorujący w kwestie pracownicze, jeśli wykonuje on swoje obowiązki kanoniczne”.
Wesprzyj nas już teraz!
Porozumienie zobowiązuje nauczycieli placówek katolickich do wypełniania wszystkich swoich obowiązków określonych w kontrakcie zawodowym zgodnie z doktryną i nakazami Kościoła. Nauczyciele będą rozliczani okresowo z respektowania tych zasad.
Klauzula przypomina pedagogom placówek katolickich, że mają pomagać uczniom rozwijać zdolności moralne. „Oczekuje się w związku z tym od nauczycieli – czytamy w dokumencie – że będą wspierać cel szkół katolickich w taki sposób, by ich indywidualne zachowanie nie miało negatywnego wpływu na zdolności nauczania w katolickich szkołach”. Klauzula ma być stosowana przez archidiecezję do usuwania pedagogów, którzy uczą i wychowują uczniów w sposób sprzeczny z doktryną, normami i nakazami wiary.
W Stanach Zjednoczonych 30 proc. ze 166 diecezji wprowadziło szczegółowe katalogi zachowań niegodnych nauczycieli pracujących w placówkach kościelnych. Pracownicy placówek katolickich nie mogą popierać aborcji, tzw. małżeństw jednopłciowych, „teorii gender” i współżycia pozamałżeńskiego. Nie mogą też żyć w konkubinacie. Nauczycielom nie wolno wspierać zapłodnienia in vitro i surogacji. Nie mogą przychylnie wypowiadać się o homoseksualizmie, ani popierać wszelkich form eutanazji, antykoncepcji, eksperymentów niezgodnych z chrześcijańskim sumieniem. Archidiecezja w San Francisco będzie miała prawo zwolnić pracowników, którzy kwestionują nauczanie katolickie i postępują w życiu prywatnym wbrew nakazom moralnym Kościoła.
W kwietniu br. arcybiskup Salvatore Cordileone został zaatakowany przez „katolików”, którzy wezwali papieża do usunięcia hierarchy z ich diecezji. Około 100 osób sugerowało, że duchowny „dzieli” wspólnotę, koncentrując się na nauczaniu moralnym dotyczącym seksualności. Duchowny wielokrotnie potępił między innymi „ małżeństwa” osób tej samej płci, „teorię gender,” rozwiązłość seksualną i pornografię.
Źródło: crisismagazine.com, AS.