Konfiskata sprzętu, mandat, a nawet areszt – takie kary mogą grozić za złamanie zakazu fotografowania, który wejdzie w życie 17 kwietnia.
Aż 25 tys. miejsc ma być objętych zakazem fotografowania, wynikającym z ustawy o obronie ojczyzny. Jednak wbrew pozorom nie będą to wyłącznie obiekty wojskowe – stanowiące jedynie ok. 3 proc. Pozostałymi miejscami będą np. elektrownie, poligony, czy urzędy wojewódzkie. Nie będzie można również fotografować niektórych mostów czy linii kolejowych.
Miłośnicy kolei mają nadzieję, że zakazem będą objęte tylko strategiczne punkty, a nie całe trasy kolejowe. Ku niepocieszeniu fanów rejsów po Bałtyku, zakaz ma także dotyczyć portu w Świnoujściu.
Wesprzyj nas już teraz!
Za złamanie ograniczenia może grozić konfiskata sprzętu, mandat, a nawet areszt. Rząd przekonuje, że zakaz fotografowania ważnych dla kraju obiektów ma przeciwdziałać szpiegostwu. Jednak eksperci twierdzą, że niewiele on pomoże, a znacznie utrudni życie przeciętnym obywatelom.
Źródło: polsatnews.pl
AF