Indyjska policja aresztowała mężczyznę podejrzanego o zgwałcenie nastolatki i przymuszenie jej do dokonania aborcji. Doprowadziło to dziewczynę do długo ukrywanych problemów psychicznych. Przestępcy grozi minimum 10 lat więzienia. Aborcja przeprowadzana pod przymusem pozostaje w Indiach poważnym problemem.
Policja w Indiach aresztowała 25-letniego mężczyznę oskarżonego o zgwałcenie 16-latki a następnie o zmuszenie jej do zabicia nienarodzonego dziecka. Oskarżony pracował jako ochroniarz banku w Degradun, przestępstwo popełnił ok. 7 miesięcy temu.
Wesprzyj nas już teraz!
Ben Johnson na łamach lifesitenews.com zauważa, że na skutek gwałtu i aborcji nastolatka cierpiała na depresję. Po długim czasie zdecydowała się powiedzieć o wszystkim swojej matce, jej ojciec złożył skargę do prokuratury. Władze oskarżyły mężczyznę o gwałt i zmuszanie do aborcji. Mężczyźnie grozi kara od 10 lat więzienia do dożywocia.
Aborcje przymusowe i popełniane pod wpływem strachu są w Indiach poważnym problemem, ignorowanym przez zachodnie organizacje „broniące” praw kobiet. Podobnie wygląda sytuacja kobiet w Chinach, jak i w krajach wysokorozwiniętych, takich jak Stany Zjednoczone.
Proaborcyjne organizacje starannie ignorują problem. Chodzi im tylko o zachowanie status quo – podkreśla Mark Crutcher, dyrektor organizacji Life Dynamics z Teksasu.
Źródło: lifesitenews.com
Mjend