Dwudziestotrzyletnia aktywistka proaborcyjna została pierwszą matką – śmiertelną ofiarą legalizacji zabijania dzieci nienarodzonych w Argentynie. María del Valle González López zmarła w trakcie „zabiegu”.
Młoda kobieta liderowała lewicowej organizacji Radykalna Młodzież w gminie La Paz na terenie prowincji Mendoza. W niedzielę poddała się tam legalnemu zabiegowi tak zwanej aborcji. Ofiarą stało się tym razem nie tylko dziecko, ale i jego matka.
Wesprzyj nas już teraz!
„Dla Marii del Valle González López aborcja nie była legalna, bezpieczna i darmowa. Straciła życie po przyjęciu mizoprostolu. Miała 23 lata i była członkiem UCR w swojej prowincji” – przeczytać można na twitterowym profilu PanAm Post Español.
“Para María del Valle González López, el aborto no fue «legal, seguro y gratuito». Perdió la vida luego de tratarse con misoprostol. Tenía 23 años y era militante de la UCR en su provincia” https://t.co/dyJtjTikSH #Argentina 🇦🇷 por @marceloduclos
— PanAm Post Español (@PanAmPost_es) April 13, 2021
To pierwszy zgon matki w trakcie tzw. zabiegu od zatwierdzenia legalności uśmiercania nienarodzonych 30 grudnia zeszłego roku.
Serwis „Do Rzeczy” przytacza opinię argentyńskiego chirurga, doktora Luisa Duranda, który w rozmowie z ACI Prensa powiedział: – Chociaż niektórzy twierdzą, że śmierć młodej kobiety mogła nastąpić w wyniku jakiegoś uchybienia, to w rzeczywistości aborcja nie jest praktyką medyczną. Jeszcze kilka miesięcy temu w prawie argentyńskim był to czyn przestępczy (…). W przypadku aborcji – śmierć dziecka jest zawsze gwałtowna. Albo wstrzykuje się do macicy substancje, które je spalają, albo jest usuwane przez rozczłonkowanie, albo zostaje poddane ekstremalnym skurczom macicy i umiera z powodu uduszenia.
– Ogólne zakażenie lub posocznica u kobiety przyjmującej mizoprostol może wystąpić, gdy wydalenie nie jest całkowite, a szczątki dziecka pozostają w macicy. Dlatego błędem jest twierdzenie, że jakiekolwiek narzędzia w organizmie mogą być bezpieczne – podkreślił lekarz.
Środowiska feministyczne w południowoamerykańskim kraju starają się przemilczeć niezwykle wymowną śmierć González López. Odniosła się do tego na Twitterze obrończyni życia Guadalupe Batallán. „Gdyby Maria zmarła w wyniku aborcji przeprowadzonej w podziemiu aborcyjnym, feministki zniszczyłyby całe miasto, ale skoro Maria umarła z powodu legalnej aborcji jej śmierć została wymazana” – napisała.
Źródło: DoRzeczy.pl
RoM