15 grudnia 2023

Argentyna wprowadza kary więzienia za blokowanie dróg. Możliwe też konfiskaty aut demonstarntów

(Zdjęcie ilustracyjne pixabay.com)

Za „przeprowadzanie bądź finansowanie demonstracji na drogach publicznych” w Argentynie grozić będzie kara więzienia. Ale nie tylko. Nowa władza przewidziała bowiem cały katalog sankcji dla osób, które wyrażając swoje niezadowolenie społeczne spowodują blokadę ruchu. Taka forma protestu w Argentynie jest bardzo popularna, a ostatnio powodem do protestów jest galopująca inflacja.

O zmianach w kodeksie karnym poinformowała szefowa argentyńskiego ministerstwa bezpieczeństwa Patricia Bullrich. Decyzja zapadła już w pierwszym tygodniu po objęciu urzędu prezydenta przez Javiera Mileia.

Zgodnie z nowym kodeksem karnym, za udział w blokadach dróg grozi teraz od trzech miesięcy do dwóch lat więzienia. Chodzi tu zarówno o przeprowadzanie jak i finansowanie demonstracji na drogach publicznych.

Wesprzyj nas już teraz!

Jak zapowiedziała szefowa resortu bezpieczeństwa, w celu usuwania demonstrantów z dróg publicznych siły policyjne będą mogły interweniować zgodnie ze znowelizowanym w tym celu kodeksem karnym – siła stosowana wobec demonstrantów będzie „proporcjonalna do przemocy z ich strony”, a kary spotkają nie tylko uczestników protestów, lecz „także ich wspólników i tych, którzy do blokad nawołują, jak również uczestniczących w nich kierowców”.

Ponadto kodeks postanawia, że za szkody wyrządzone podczas demonstracji zapłacą sami ich sprawcy i uczestnicy demonstracji. Kodeks przewiduje też karę konfiskaty pojazdów uczestniczących w blokadach. Będą również kontrole policyjne w pociągach, z których korzystają osoby jadące na demonstracje. Jak czytamy, zaostrzone kary będą stosowane przez siły bezpieczeństwa „zwłaszcza wobec tych demonstrantów, którzy działają z zasłoniętymi twarzami”.

Najczęstszym powodem do demonstracji społecznego niezadowolenia w Argentynie jest szalejąca inflacja, najwyższa w Ameryce Południowej, która w grudniu tego roku wyniosła w stosunku rocznym ponad 160 proc. Wyborcy prezydenta Mileia oczekują jej opanowania przez rząd.

Źródło: PAP/Oprac. MA

pap logo

Argentyna: nowy prezydent chce chronić gospodarkę przed hiperinflacją. Zapowiada terapię szokową

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(10)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 298 795 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram