Papież Franciszek to człowiek bardzo bezpośredni, pobożny i wymagający – twierdzi ks. Hugo Gulliermo Ortiz SJ, kierownik sekcji hiszpańskojęzycznej Radia Watykańskiego.
Wesprzyj nas już teraz!
Ks. Ortiz jak mało kto zna nowego papieża. Kard. Jorge Bergoglio był jego pierwszym przełożonym zakonnym w Argentynie, a następnie rektorem seminarium, w którym przygotowywał się do kapłaństwa. W tym czasie ks. Bergoglio był też proboszczem parafii obejmującej ubogą robotniczą dzielnicę. W każdy weekend wysyłał swych kleryków na ulice.
– Polecił nam szukać ludzi, rozmawiać z nimi na ulicy, wyszukiwać dzieci, uczyć je katechizmu, odwiedzać chorych – powiedział argentyński jezuita. – Prowadzić misje, odwiedzając ludzi w domu z obrazkami Matki Bożej i Najświętszego Serca Jezusowego. Było to wspaniałe doświadczenie, które bardzo nas zbliżyło do ludzi. Nasz rektor był człowiekiem bardzo otwartym, ale też wymagającym, co jest bardzo ważne u formatora. Zawsze wiele od nas wymagał, ale nigdy nie zostawiał nas samych.
Ks. Ortiz podkreśla też, że zawsze był pod wrażeniem prostej, ale bardzo głębokiej pobożności swego przełożonego.
– Jest to człowiek wielkiej modlitwy. Wstaje wcześnie, o 4 rano, aby się modlić. Ma głębokie życie duchowe. To jest jego siłą. Bardzo głęboko żyje duchowością ignacjańską. To ona integruje jego serce i umysł. Było to widać już wczoraj, kiedy na samym wstępie zachęcił do modlitwy. On już taki jest. Ta postawa upodabnia go do Jana Pawła II, który również dużo się modlił. Myślę, że w posłudze Piotrowej Franciszka zobaczymy jego żywą relację z Bogiem pośród ludzi – ocenił ks. Ortiz.
Źródło: KAI
ged