Rzecznik Izraelskich Sił Obronnych przyznał we wtorek, że atak na obóz dla uchodźców w mieście Dżabalija w północnej części Strefy Gazy, w której zginęła niepotwierdzona jak dotąd liczba cywilów, był dziełem izraelskiego wojska. „Na tym obszarze znajdował się wysoki rangą dowódca Hamasu” – powiedział rzecznik izraelskiej armii podpułkownik Richard Hecht.
– Przyglądamy się temu i będziemy dostarczać więcej danych, gdy dowiemy się, co się tam wydarzyło – dodał izraelski wojskowy.
Wesprzyj nas już teraz!
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych w Gazie poinformowało we wtorek, że 20 domów zostało całkowicie zniszczonych. Według świadków są setki zabitych i rannych. Wiele osób wciąż znajduje się pod gruzami.
Egipskie władze zapowiedziały we wtorek wieczorem, że w środę zostanie otwarte przejście graniczne w Rafah dla 81 ciężko rannych Palestyńczyków ze Strefy Gazy. Będą oni leczeni w egipskich szpitalach. Informację przekazali agencji Reutera informatorzy z egipskiego resortu bezpieczeństwa.
Źródło: PAP