Transwestyta „Rafalala” oblał Artura Zawiszę w programie „Tak czy Nie” Polsat News. Zawisza podkreślił w studio, że przychodzi jako „przedstawiciel normalnego świata” i jest zażenowany, że został zaproszony do rozmowy „z tym czymś”. Poprzednio „Rafalala” chwalił się pobiciem mężczyzny, który go obraził odmawiając wynajmu mieszkania.
Transwestyta umieścił w Internecie nagranie, na którym szarpie mężczyznę odmawiającego mu wynajmu mieszkania. Pośrednik bądź właściciel nieruchomości wezwał ochraniarza mówiąc, że „to coś” nie pozwala mu odejść. Nagranie przysporzyło transseksualiście popularności, został gościem programu „Tak jest” TVN24.
Wesprzyj nas już teraz!
Polsat News zaprosił transseksualistę do dyskusji z Arturem Zawiszą. – Jestem zażenowany, że siedzę w jednym studiu z tym czymś, na które nawet nie odwracam swojego wzroku – powiedział Zawisza do prowadzącej Agnieszki Gozdyry. „Rafalala” wylał na niego szklankę wody. – Mamy do czynienia z męską dziwką, która w internecie… – zaczął Zawisza, „Rafalala” mu przerwał.
– Męska dziwka, która za 200 złotych za godzinę świadczy usługi seksualne – dodał na koniec polityk, mówiąc następnie prowadzącej, że „robi b…l ze studia telewizyjnego, zaprasza męską dziwkę”.
Źródło: niezalezna.pl
mat