Prześladowana przez pakistańskie władze katoliczka, Asia Bibi prosi papieża Franciszka o specjalną modlitwę o pokój i o swoje uwolnienie. Kobieta spędza już szóste święta wielkanocne w więzieniu. – Asia boi się o bezpieczeństwo swojej rodziny – mówi przedstawiciel opiekującej się nią fundacji.
W Wielki Czwartek Bibi mogła się spotkać ze swym mężem Asiqem i z Josephem Nadeemem, przedstawicielem fundacji, która udziela jej pomocy prawnej i opiekuje się jej pięciorgiem dzieci. – Asia jest w dobrej kondycji, zarówno pod względem duchowym, jak i fizycznym – powiedział Nadeem. – Jej dni pełne są cierpienia, ale też nadziei, opartej na Chrystusie. Bardzo zaniepokoił ją niedawny zamach na chrześcijan w Lahaurze. Boi się o bezpieczeństwo swej rodziny. Dlatego prosi papieża o modlitewne wsparcie – powiedział mediom Joseph Nadeem.
Wesprzyj nas już teraz!
W listopadzie 2010 r. Asia Bibi została skazana na śmierć przez powieszenie za rzekomą obrazę Mahometa. W październiku ubiegłego roku sąd apelacyjny odrzucił jej odwołanie. Teraz apelacja trafiła do Sądu Najwyższego.
W grudniu pod pretekstem walki z terroryzmem Pakistan zniósł obowiązujące od 7 lat moratorium na wykonywanie kary śmierci. Aktualnie w pakistańskich więzieniach znajduje się 8 tys. więźniów skazanych na karę główną. Względem tysiąca z nich wyrok się uprawomocnił.
Źródło: KAI
ged