Rosną obawy o życie Asi Bibi. Raporty pakistańskich służby bezpieczeństwa mówią o planowanym na nią zamachu ze strony islamskich fundamentalistów. Jest to konkretna odpowiedź na apel ultra ekstremistycznego muftiego z Islamabadu, który za zabicie „bluźnierczyni” zaoferował 50 mln pakistańskich rupii, czyli ok. 430 tys. euro – informuje „Radio Watykańskie”.
Apel muftiego pojawił się dzień po egzekucji Mumtaza Qadriego, zabójcy gubernatora Pendżabu, który zginął za obronę tej chrześcijanki, niesprawiedliwie skazanej za obrazę islamu. W dniu egzekucji Qadriego islamiści wyszli na ulice wielu miast Pakistanu demonstrując przeciwko straceniu bohatera narodowego i domagając się od władz wystawienia mu pomnika. W obawie przed zamachami wzmocniono ochronę wokół kościołów w całym kraju.
Wesprzyj nas już teraz!
Asia Bibi przebywa od sześciu lat w więzieniu. Obecnie oczekuje na rozpatrzenie apelacji. W lipcu ub. roku sąd unieważnił wyrok śmierci wydany na chrześcijankę. Katoliczka mogłaby opuścić więzienie, jednak nie może opuszczać kraju. Oskarżona wraz z rodziną podjęła decyzję, że do czasu rozprawy pozostanie w więziennej celi. W przeciwnym razie czekałby ją samosąd dokonany przez „miłujących pokój” wyznawców islamu.
50-letnia kobieta została aresztowana 19 czerwca 2009 z oskarżenia o bluźnierstwo przeciw islamowi i prorokowi Mahometowi.
Jak donosi Radio Watykańskie adwokat kobiety twierdzi, że jest ona bezpieczna, jednak podkreśla, że wyznaczenie ceny za jej głowę podnosi ryzyko morderstwa. Tym bardziej, że islamiści publicznie domagają się natychmiastowego wykonania wyroku na „bluźnierczyni” i nieulegania naciskom wspólnoty międzynarodowej w sprawie jej uwolnienia.
Źródło: RV
luk