Trzy osoby zostały ranne w sobotę rano w ataku nożownika na dworcu kolejowym Gare de Lyon w południowo-wschodniej części Paryża – poinformowała miejscowa policja. Napastnik został aresztowany.
Dwie osoby odniosły lekkie rany, trzecia została poważnie ranna, ale jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – zakomunikowała francuska policja.
Motywy działania napastnika nie są znane. Wiadomo jedynie, że policjanci odebrali mu włoskie prawo jazdy. Z powodu ataku ruch kolejowy na niektórych połączeniach jest spowolniony. „Uderzenia prawdopodobnie zostały zadane nożem i młotkiem. Przedmioty te obecnie są poddane analizie” – podała paryska prokuratura, która na tym etapie śledztwa wykluczyła motyw terrorystyczny ataku.
Wesprzyj nas już teraz!
Według agencji AFP napastnik miał „profil bezdomnego”, bez „żadnych oznak religijności” i posiadał przy sobie „leki na schorzenia psychiczne”. Mężczyzna jest narodowości malijskiej i został najpierw obezwładniony przez przechodniów, zanim interweniowała policja kolejowa, która następnie przekazała go policji.
To kolejny atak nożownika w stolicy Francji w przeciągu ostatnich miesięcy. Na początku grudnia zostali zaatakowani turyści spacerujący w okolicach wieży Eiffela. W wyniku odniesionych ran jedna osoba zmarła, dwie zostały ranne. Napastnik krzyczał „Allahu akbar”, a policji powiedział, że zabił ponieważ w Strefie Gazy ginie coraz więcej muzułmanów.
PAP / oprac. PR
Zamach terrorystyczny w Brukseli. Napastnik, który zastrzelił dwóch Szwedów krzyczał „Allahu akbar”
Ordo Iuris: Białoruś jest odpowiedzialna za szantaż migracyjny. [ANALIZA]