Decyzją ordynariusza niemieckiej diecezji Augsburga w międzywyznaniowym oratorium na stałe obecny będzie Najświętszy Sakrament. W komunikacie prasowym „ekumenicznej” placówki przeczytać można, że kult eucharystyczny jest znakiem „jedności”… w różnorodności. Leon XIII zdecydowanie podkreślał, że Chrystus domaga się od swojego Kościoła absolutnej jedności w sprawach wiary bez żadnej domieszki „pluralizmu”.
Bp Bertram Meier poświęcił tabernakulum, w jakim Najświętszy Sakrament przechowywany będzie w Augsburskim „Ekumenicznym Domu Modlitwy” w środę 19 marca. Duchowny wyjaśniał, że dzięki temu odwiedzający to miejsce będą mogli spotykać się z prawdziwie obecnym w Hostii Chrystusem, zanosić do Niego modlitwy i mu się kłaniać, dając świadectwo czci.
Jak wyjaśnił niemieckojęzyczny portal kath.net „ekumeniczne” miejsce modlitwy w bawarskiej miejscowości powstało z inicjatywy Johannesa Hartla, katolickiego niemieckiego teologia i pisarza i przez niego jest prowadzone.
Wesprzyj nas już teraz!
„Dom Modlitwy jest od lat miejscem modlitwy, w którym chrześcijanie różnych wyznań wspólnie szukają Boga. Jako ekumeniczna organizacja opiera się na współistnieniu wyznań w ich różnicach”, czytamy w komunikacie prasowym, opublikowanym przez instytucję z okazji umieszczenia w murach oratorium najświętszego Sakramentu.
– Ta decyzja podkreśla otwartość Domu Modlitwy na różne chrześcijańskie tradycje i stwarza dla katolików nową możliwość, by przeżywać ich duchowość w tym ważnym obszarze – mówił z kolei Constantin Maasburg, przedstawiciel ekumenicznej instytucji za komunikatem prasowym.
Jak można się było dowiedzieć z okolicznościowej publikacji ekumenicznej instytucji, kult Eucharystyczny miałby być „znakiem jedności w różnorodności”. Jednocześnie „ekumeniczny” dom modlitwy podkreślał, że nikt nie będzie „zobowiązany”, by w nim uczestniczyć. „Dom Modlitwy widzi w tym wzbogacenie chrześcijańskiej różnorodności i wzajemnego szacunku między wyznaniami”.
Jak podkreślał w encyklice „Satis Cognitum” o jedności Kościoła Leon XIII, Chrystus założył jedynie katolicki Kościół i dał mu jedność w wierze i strukturze hierarchicznej oraz obowiązek ich strzeżenia. Istnienie jakiejkolwiek innej wspólnoty wyznaniowej jest przeciwne Woli Zbawiciela i nieuzasadnione. Nie można zatem postrzegać jako działające na rzecz „jedności chrześcijan” aktywności, których celem nie byłby powrót zagubionych owiec do pańskiej Owczarni, jaką jest Kościół.
Źródła: kath.net
FA