W Melbourne, drugim pod względem wielkości mieście Australii, od dwóch miesięcy trwa twardy lockdown. Mimo to, statystyki zakażeń podskoczyły, a ich ilość utrzymuje się na poziomie równym wszystkim rejestrowanym przypadkom w Polsce.
Melbourne, stolica Stanu Wiktoria, odnotowało największą liczbę nosicieli COVID-19 w skali doby. 1438 przypadków doliczono się mimo trwającego od dwóch miesięcy twardego lockdownu. Jak informują władze Wiktorii, to wzrost o połowę na przestrzeni jednego dnia. Jeszcze dobę wcześniej donoszono o 950 zarażeniach.
– Wielu tych zakażeń można byłoby uniknąć… Nie chcę nikogo obwiniać, chcę jedynie wyjaśnić, ponieważ wiele osób drapie się po głowach – jak mogła wzrosnąć tak bardzo, tak szybko – komentował Daniel Andrews, premier stanu. Odnosił się w tych słowach do przypuszczeń, że za skok infekcji odpowiadają spotkania mieszkańców w czasie ostatniego weekendu. Całe rodziny schodziły się w domach na transmisję finałowego meczu Ligi Futbolu Australijskiego.
Wesprzyj nas już teraz!
Tymczasem liczba stale wykrywanych przypadków COVID-19 w Australii przerasta tą obserwowaną nad Wisłą. Pod koniec sierpnia 2021 diagnozowano średnio 1200 nosicieli koronawirusa w ciągu doby, obecnie statystyki oscylują wobec około 1700. W nieobjętej obostrzeniami Polsce liczba ta jest znacznie mniejsza, naszego kraj posiada o wiele większą populację. Średnio wykrywa się u nas ok. 800 zarażeń każdego dnia. To tyle samo co w samym stanie New South Wales, najludniejszym regionie Australii.
Sam lockdown w Australii nabiera ekstremalnych rozmiarów. W sieci pełno jest nagrań dokumentujących brutalność i agresję policji, reagującej na każdy, nawet najmniejszy przejaw łamania restrykcji.
https://twitter.com/HiDearZaki2/status/1441476300091367424
Zwyrodnialcy w mundurach #australiapolice 😯😡
Degenerates in uniform #australiapolice 😯😡This is your democracy?🤔@ausgov @ScottMorrisonMP @AusFedPolice @AusAmbPoland #australianprotests pic.twitter.com/XDaPod1Bls
— Duke (@boksinf) September 25, 2021
https://twitter.com/Brave_spirit81/status/1440932774182064129
Australia went from a free country to a police state in less than a year.
Police swarm a maskless couple on the beach and throw them to the ground.
This is tyranny.pic.twitter.com/Yv1PHqVjUb
— PeterSweden (@PeterSweden7) September 26, 2021
AUSTRALIA DOES NOT WANT YOU TO SEE THIS!
Police OPEN FIRE on peaceful and unarmed civilian protesters with rubber bullets.
This is why they are banning live aerial footage of protests. They have something to hide.
SHARE SHARE SHARE👇pic.twitter.com/iYBcSSD63x
— PeterSweden (@PeterSweden7) September 22, 2021
Źródło: rp.pl / Twitter.com
FA