26 lutego 2016

Australia zwiększy wydatki na obronę – chce być regionalną potęgą. Chiny zaniepokojone

(By U.S. Navy photo by Mass Communication Specialist 2nd Class Eddie Harrisond [Public domain], via Wikimedia Commons)

Rząd premiera Malcolma Turnbulla ogłosił 20-letni plan rozwoju potencjału obronnego. Jak tłumaczył, to odpowiedź na rozwój sytuacji w regionie. Australijczycy chcą m.in. zbudować 12 nowoczesnych okrętów podwodnych, 9 fregat i 2 duże okręty desantowe.

 

Malcolm Turnbull ogłosił plan zbrojeń w czwartek, w trakcie wystąpienia w Australijskiej Akademii Obrony. Jak podkreślał, najwyższy czas, by Australia stała się silniejszym państwem niż jest obecnie. To finał prac nad stworzeniem spójnej strategii rozwoju australijskiego potencjału odstraszania.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Projekt przygotowany przez ministerstwo obrony zakłada rozwój sił morskich i lotniczych. Australijczycy chcą wprowadzić do służby dwanaście nowych okrętów podwodnych, 9 fregat, dwanaście mniejszych jednostek mających chronić wybrzeże oraz dwa okręty desantowe. Siły powietrzne wzbogacą się o dwie floty dronów i osiem morskich samolotów rozpoznawczych P-8, produkowanych przez Boeinga. Canberra zakupi także nowe transportery i helikoptery mające trafić na stan jednostek specjalnych.

 

Australijscy urzędnicy otwarcie tłumaczą te kroki „dyskomfortem” odczuwanym z powodu chińskich zbrojeń i polityki prowadzonej przez Pekin na Morzu Południowochińskim. W oficjalnym dokumencie ministerstwa obrony przeczytać można, że istniejące „spory terytorialne” doprowadziły do „niepewności i napięć naszym regionie”.

 

Równocześnie Malcolm Turnbull chciałby zacieśnić współpracę ze Stanami Zjednoczonymi. Ambasador Waszyngtonu w Australii, John Berry, ocenił już program zbrojeń jako „przemyślany” i „spójny”. Zapewnił także o amerykańskim wsparciu dla Canberry.

 

Tymczasem australijskie media zauważają, że zgodnie z rządowym planem budowa okrętów podwodnych kosztować będzie podatników co najmniej 50 miliardów dolarów australijskich. Koszt budowy jednej jednostki szacowany jest na ok. 4 miliardów. Do tego dojdą koszty utrzymania.

 

Turnbull zapowiedział już, że jednostki ochrony przybrzeża i fregaty zostaną zbudowane przez australijski przemysł stoczniowy. Nie wiadomo jednak gdzie powstaną okręty podwodne. Analitycy wojskowi sugerują, że realizacja tego projektu nie zajmie się australijski przemysł obronny, ponieważ nie posiada odpowiedniego zaplecza.

 

Źródło: abc.net.au, nytimes.com, theaustralian.com.au

mat

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram