Skala sanitarnego reżimu zadaje się przekraczać na antypodach wszelkie możliwe granice. Rząd Australii poinformował o zniesieniu zakazu podróży zagranicznych, ale tylko dla zaszczepionych obywateli.
Widocznie australijskie władze biorą przykład z sowieckich demoludów, gdzie prawo wyjazdu za granicę przysługiwało tylko posiadającym odpowiedni paszport. A ten, władze przyznawały zgodnie z własnym widzimisię – często w zamian za deklarację współpracy z reżimem.
I tak w zamian za współpracę z reżimem sanitarnym A.D. 2021, australijski rząd nagradza najbardziej przykładnych możliwością wyjazdu za granicę. Warunkiem jest jednak posiadanie paszportu szczepionkowego. Inne; otrzymane na podstawie testu PCR, antygenowego czy przeciwciał nie wchodzą w grę.
Wesprzyj nas już teraz!
1 listopada Australia ponownie uruchomi połączenia międzynarodowe. Póki co, decyzja dotyczy samych Australijczyków, ale w kolejce czekają już przedstawiciele innych państw. „Przed końcem roku spodziewamy się powitać w pełni zaszczepionych wykwalifikowanych pracowników i zagranicznych studentów” – oznajmił minister spraw wewnętrznych, Karen Andrews.
Również obywatele Australii, których stan wyjątkowy zastał za granicą, będą mogli wrócić po wielomiesięcznej rozłące do swoich bliskich tylko pod warunkiem przyjęcia dwóch dawek szczepionki.
Jak podkreśla stacja BBC News, w całym kraju czuć „wielką radość”. W opinii premiera Scotta Morrisona „nadszedł czas, aby zwrócić Australijczykom ich życie”. Widocznie nie wszystkim.
Źródło: dorzeczy.pl / covid19.homeaffairs.gov.au
PR