Drewniany krzyż stanął w Groß-Enzersdorfie tuż po drugiej wojnie światowej. Gromadzili się przed nim wierni, był dobrze znanym elementem krajobrazu 8-tysiącznego miasteczka. Muzułmański imigrant ściął zabytkowy krzyż, bo – jak podkreślał – nie mógł znieść „okropnego” widoku ukrzyżowanego Zbawiciela.
Krzyż stał przy drodze, obok posesji mężczyzny opisywanego przez austriackie media jako obywatel Egiptu. Muzułmanin skarżył się w ostatnim czasie, że nie może znieść „okropnego widoku Jezusa ukrzyżowanego” i któregoś dnia zniszczy zabytek. Muzułmanin słowa dotrzymał.
Wesprzyj nas już teraz!
Mężczyzna wykorzystał moment, w którym rozpoczął się remont jego domu. Za pomocą piły spalinowej zniszczył drewniany krzyż. Przy okazji uszkodził także wizerunek Chrystusa.
Mieszkańcy Groß-Enzersdorfu są oburzeni. Jak ujawniono, przed dewastacją lokalne władze rozmawiały z mężczyzną odnośnie przeniesienia zabytku w miejsce, w którym by go nie drażnił. Krzyż nie stał na ziemi muzułmanina, mógłby zostać przeniesiony – o ile muzułmanin zapłaciłby za całą operację. O tym Egipcjanin nie chciał jednak słyszeć. Muzułmanin krzyż najzwyczajniej zniszczył. – Takie zachowania mogą zadziałać jak iskry. Musimy zrobić wszystko, aby z zarodku zgasić przejawy takiego radykalizmu – powiedział burmistrz miasta Hubert Tomsic.
Austriacka Partia Ludowa (ÖVP) poinformowała, że złożyła w tej sprawie doniesienie na policję. Funkcjonariusze prowadzą postępowanie w sprawie zniszczenia mienia oraz obrazy uczuć religijnych. Dewastację potępili już przedstawiciele licznej w Austrii mniejszości muzułmańskiej.
Źródło www.thelocal.at
ChS