15 listopada 2021

Od poniedziałku 25 proc. Austriaków będzie musiało przymusowo zostać w domu. Władze wprowadzają pro-szczepionkowy lockdown

(Fot. Pixabay)

Austriacy, którzy nie przystąpili do trzeciej, drugiej ani chociażby pierwszej dawki zastrzyku przeciwko koronawirusowi, doświadczą już od najbliższego poniedziałku restrykcji, jakie znamy z poprzednich tak zwanych lockdownów.

 

Władze państwowe chcą skłonić opornych by pozostawali w domach, chyba, że chodzić będzie o wyjątkowe przypadki. – Celem lockdownu jest zwiększenie gotowości do szczepień i zmniejszenie liczby kontaktów społecznych o około 30 procent – wyjaśnił szef resortu zdrowia Wolfgang Mueckstein.

Wesprzyj nas już teraz!

Powodem wybiórczego powrotu do reżimu sanitarnego miała być też wzrastająca liczba zakażeń, nazywanych oficjalnie zachorowaniami na Covid-19. Chociaż sezonowe infekcje pojawiają się każdego roku, władze publiczne w różnych państwach wydają się być tym faktem zaskoczone.

Według stacji telewizyjnej ARD, pod restrykcjami podpisali się: kanclerz federalny Alexander Schallenberg wraz z szefami rządów krajów związkowych.

Lockdown dla niezaszczepionych ma trwać w pierwszej fazie 10 dni. Nowe – stare zasady nie dotyczą osób, które przyjęły zastrzyki, dzieci w wieku do 12. roku życia oraz tak zwanych ozdrowieńców. Swobodnie wychodzić z domów mogą tez uczniowie ze względu na fakt, ze w szkołach kilka razy w tygodniu przechodzą testy. Restrykcje dotkną zatem łącznie około dwóch milionów ludzi, czyli mniej więcej co czwartego Austriaka.

 

 

Źródło: Polsat News

RoM

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Po osiągnięciu celu na 2024 rok nie zwalniamy tempa! Zainwestuj w rozwój PCh24.pl w roku 2025!

mamy: 31 876 zł cel: 500 000 zł
6%
wybierz kwotę:
Wspieram