– W czasach, kiedy lobby aborcyjne próbuje złapać w swoje sidła również katolików, należy się tym bardziej zjednoczyć. Biskupi powinni wspierać i współpracować z obrońcami życia – podkreśla austriacki biskup, Andreas Laun.
– Wielokrotnie byłem świadkiem sytuacji, w których przeciwnicy aborcji z różnych krajów wyrażali ogromną wdzięczność dla biskupów, którzy udzielili im wsparcia poprzez przyłączenie się do Marszu dla Życia – wspomina bp Laun.
Wesprzyj nas już teraz!
– Dlaczego zatem ciągle tak mało biskupów dołącza do organizowanych pochodów w obronie życia nienarodzonych? I gdzie są ci wszyscy, którzy niestrudzenie przypominają o dokonanych w przeszłości zbrodniach przeciwko ludzkości, walczą o prawa zwierząt i rzekomo też o prawa człowieka? – zastanawia się biskup pomocniczy Salzburga.
Jak dodaje, „wielu ludzi potrafi się rozczulić nad masowymi mordami z przeszłości, natomiast z taką łatwością jest w stanie także udzielić przyzwolenia na zabijanie nienarodzonych dzieci”.
– Niesłusznym jest nazywanie gorliwych obrońców życia religijnymi fundamentalistami, fanatykami, a już w najgorszym przypadku, psychopatami, niezrównoważonymi psychicznie. To bezpodstawna obelga – tłumaczy hierarcha i zaznacza, aby „w tym przypadku nie bać się słowa „radykalny”, bowiem w pewnych aspektach życia nie da się inaczej. Pewne kwestie wymagają od nas radykalnej postawy”.
Chrześcijanie, zdaniem bp. Launa, powinni zaprezentować zdecydowaną postawę i „nie przymykać oczu na postępującą liberalizację prawa o aborcji”. Biskup zaproponował także, aby „podczas uroczystości Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny wspominać i otaczać szczególną modlitwą także dzieci nienarodzone”.
Źródło: kath.net
Klaud