Austriackie Ministerstwo Spraw Społecznych zmierzało do przyjęcia przez rząd 19 maja kontrowersyjnego projektu noweli prawa antydyskryminacyjnego, podobnego do tego, który lewica forsuje w polskim Sejmie jako druk 1051. Pomysłowi temu skutecznie przeciwstawiła się Austriacka Partia Ludowa (ÖVP), która jest koalicjantem rządzącej Partii Socjalistycznej (SPÖ).
Nowela przewidywała wprowadzenie mechanizmu tzw. „levelling up”, który miał doprowadzić do rozszerzenia zakazu dyskryminacji ze względu na religię lub wiek, nade wszystko jednak ze względu na „orientację seksualną” nie tylko w miejscu pracy, ale również w sprzedaży detalicznej i przy świadczeniu usług. Zmiany te mają na celu daleko idące ograniczenie swobody zawierania umów cywilnoprawnych oraz ogólnie wolności działania obywateli. W praktyce oznaczałoby to przykładowo, że właściciel lokalu straciłby prawo do decydowania, komu wynajmie mieszkanie. Analogiczną regulację przewiduje przygotowywany przez Komisję Europejską projekt 5. dyrektywy antydyskryminacyjnej, który został oprotestowany przez ponad 100 europejskich organizacji pozarządowych. Partia Socjalistyczna podejmowała już wiele prób przeforsowania tej zmiany w austriackim prawie, za każdym razem napotykała jednak na opór koalicjanta. Ostatnim razem ÖVP doprowadziło do wykreślenia kontrowersyjnej noweli z porządku obrad rządu.
Wesprzyj nas już teraz!
Tymczasem, jak powiedział niedawno rzecznik Ministerstwa Spraw Społecznych, decyzja co do przyjęcia projektu miała zapaść jeszcze przed nadejściem lata. Sprawa ta generuje napięcia w koalicji. Irytacji nie kryje homolobby, które jest głównym inicjatorem tych zmian. Socjaldemokratyczna Organizacja LGBT wyraziła swoje „rozczarowanie” postawą Austriackiej Partii Ludowej, podobnie jak i lobbujący na rzecz „tęczowych” subkultur Komitet Praw Obywatelskich Lambda, który wprost mówi o „poirytowaniu” całą sytuacją.
Ich postawa dowodzi, że chociaż radykalizacja rozwiązań antydyskryminacyjnych jest promowana przy użyciu retoryki podkreślającej ochronę osób niepełnosprawnych i religijnych, to jednak w praktyce rozwiązania te służyć mają wąskiemu lobby osób promujących w przestrzeni publicznej style życia właściwe osobom cierpiącym na zaburzenia tożsamości płciowej.
Źródło: Ordoiuris.pl
luk