29 czerwca 2012

Do września Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zamierza ogłosić przetargi na budowę przy autostradach A1, A2, A4 oraz drogach szybkiego ruchu (m.in. S7) miejsc obsługi podróżnych (czyli tzw. w skrócie MOP). Istnienie MOP-ów to – zgodnie z przepisami – jedno z głównych kryteriów, jakie muszą spełniać autostrady, by można było pobierać opłaty za przejazd.

 

W 2009 r. działało tylko 29 tego typu obiektów, w zeszłym roku ich liczba wzrosła do 32. Tymczasem plan zakłada, że do 2015 roku przy polskich autostradach będzie już 100 takich punktów.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Przyznanie do września tylu nowych lokalizacji pod stacje wpłynie na układ sił na rynku paliw. Wszystko wskazuje, że rynek stacji autostradowych zostanie rozparcelowany w wyjątkowo ekspresowym tempie. Nic dziwnego zatem, że zapowiada się ostra walka. W szranki stanęły największe koncerny paliwowe działające w naszym kraju: Orlen, Lotos, Shell, BP a nawet Statoil, który dotąd jako jedyny nie posiadał MOP-ów.

 

Póki co liderem w dochodowej skądinąd branży obsługi podróżnych jest PKN Orlen. Płocka spółka ma 22 stacje tego typu. Jej przedstawiciele nie ukrywają, że budowa MOP-ów to dla koncernu istotny element strategii rozwoju sieci. Grupa Lotos ma ich o połowę mniej. Na rynek ten dosyć niedawno weszły też Shell i BP. Pierwsza sieć ma sześć stacji, druga – dwie.

 

Autostrady to dla firm paliwowych najatrakcyjniejszy kawałek rynku. „Ten stosunkowo nowy sektor jest duży, perspektywiczny i bardzo chłonny” – stwierdził w wypowiedzi dla Polskiej Agencji Prasowej przedstawiciel jednego z największych koncernów.

 

Nic dziwnego: wedle szacunków, średnia sprzedaż paliw na typowej stacji w Polsce sięga 2 milionów litrów rocznie. Tymczasem stacje położone przy autostradach są w stanie generować sprzedaż nawet na poziomie 5 milionów litrów, podobnie jak to ma miejsce na uważanych za najbardziej opłacalne stacjach znajdujących się przy wielkich supermarketach. Paliwo na autostradzie jest jednak z reguły droższe, niż wynosi średnia krajowa, co wynika między innymi z faktu, iż w tego typu lokalizacjach działają stacje kategorii premium.

 

GDDKiA spieszy się z przetargami, ponieważ zgodnie z przepisami dopóki przy autostradzie nie ma miejsc obsługi podróżnych, za przejazd taką drogą nie mogą być pobierane opłaty. MOP-y powinny być też lokalizowane oddzielnie dla każdego kierunku ruchu. Odległość między sąsiednimi obiektami powinna być nie mniejsza niż 15 km. Sąsiadujące ze sobą miejsca obsługi nie mogą też należeć do tego samego właściciela.

 

 

Piotr Toboła

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 555 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram