W czwartek 7 lipca, a więc na dzień przed rozpoczęciem szczytu NATO w Warszawie, dwie duże sieci teleinformatyczne działające na terytorium Polski miały awarie. Sprawie wnikliwie przygląda się resort obrony – zapewnił w programie „Minęła dwudziesta” Antoni Macierewicz.
Serwery firmy Netia zostały zaatakowany przez hakerów. Z kolei przez kilka godzin nie działały połączenia telefoniczne i internetowe w Orange.
Wesprzyj nas już teraz!
– Od momentu rozpoczęcia tego wydarzenia było ono przez nas monitorowane i kontrolowane. Wydaje się, że natura jednego z nich nie było wyłącznie zjawiskiem mającym podłoże techniczne. Rozpatrujemy możliwość intencjonalnego działania, mającego doprowadzić do tej awarii – stwierdził szef MON w rozmowie z Michałem Rachoniem.
Wkrótce sprawa ma zostać wyjaśniona. Minister obrony narodowej przyznał jednocześnie, że problemy operatorów, niezależnie od ich przyczyny, nie wpłynęły negatywnie na przebieg i organizację szczytu NATO.
Źródło: TVP Info
MWł