Chociaż władze szacują liczbę uczestników antyimigracyjnego marszu w Londynie na 110-150 tys. osób, to nagrania z lotu ptaka pokazują, że mogło ich być znacznie więcej. Organizatorzy mówią już o 3 mln demonstrantów i nazywają sobotnie wydarzenie „największą demonstracją w historii Wielkiej Brytanii” i „festiwalem wolności słowa”.
Antyimigracyjny marsz pod hasłem „Zjednocz Królestwo” („Unite the Kingdom”) odbył się w sobotę 13 września w Londynie. Jego organizatorem był polityk Tommy Robinson z prawicowej partii Advance UK, znany ze swoich antyimigracyjnych poglądów. Uczestnicy marszu sprzeciwiali się masowej imigracji do Wielkiej Brytanii i domagali się zatrzymania islamizacji kraju. Krytykowali też lewicowego premiera Keira Starmera.
Sam Robinson nazwał sobotnie wydarzenie „największą demonstracją w historii Wielkiej Brytanii” i „festiwalem wolności słowa”. I choć władze szacują liczbę uczestników marszu na 110-150 tys. osób, to nagrania z lotu ptaka pokazują, że mogło ich być znacznie więcej, a organizatorzy mówią nawet o 3 mln demonstrantów.
Wesprzyj nas już teraz!
Uczestnicy marszu powiewali flagami Wielkej Brytanii, Anglii, ale także USA i Izraela. Trzymali transparenty z napisami: „Zatrzymajcie łodzie”, „Charlie Kirk RIP” oraz „Dość tego, ratujcie nasze dzieci”. Sam Robinson powiedział demonstrantom, że są „częścią fali patriotyzmu, która zalała cały kraj”. – Dzisiaj pojawiła się iskra rewolucji w Wielkiej Brytanii, to jest nasz moment – przekonywał polityk. – Rewolucja już się rozpoczęła – dodał.
Głos podczas marszu zabrał również szef SpaceX Elon Musk, który nawoływał do dymisji premiera Starmera. Przemawiali także politycy i aktywiści z innych krajów, w tym Morten Messerschmidt z Danii, Filip Dewinter z Belgii, oraz Dominik Tarczyński z Polski.
Podczas marszu zdarzały się incydenty starć z policją; w ich wyniku 26 osób trafiło do aresztu, a 25 funcjonariuszy zostało poszkodowanych. Potężna antyimigracyjna manifestacja wywołała również oburzenie u lewicy, z której ok. 5 tys. osób wyszło na ulice w kontrmanifestacji. Sam premier Keir Starmer w mediach społecznościowych potępił demonstrację, oskarżając jej uczestników o rasizm. – Ludzie mają prawo do pokojowych protestów. To podstawa wartości naszego kraju. Nie będziemy jednak tolerować ataków na funkcjonariuszy policji wykonujących swoją pracę, ani na ludzi, którzy czują się zastraszani na naszych ulicach z powodu swojego pochodzenia lub koloru skóry – napisał brytyjski premier na platformie X.
We asked: „where are the men of England”?
And instead of only the men of England.
The men, women, even their children, from all four corners of the UK, Ireland, Europe, USA, Canada, Australia, New Zealand, the list goes on, came calling, in their millions 🙏🏻 pic.twitter.com/ATezb08nhd
— Tommy Robinson 🇬🇧 (@TRobinsonNewEra) September 14, 2025
THE UK’s LARGEST FREE SPEECH FESTIVAL – UNITING THE KINGDOM https://t.co/VjHYVFr422
— Tommy Robinson 🇬🇧 (@TRobinsonNewEra) September 13, 2025
Źródło: opoka.org.pl, x.com
AF