Trwające od wielu miesiąc badania kliniczne nad skutecznością amantadyny w leczeniu COVID-19 zbliżają się ku końcowi. – Najprawdopodobniej w styczniu 2022 roku poznamy ich wstępne wyniki – poinformował w rozmowie z telewizją wPolsce.pl prof. Konrad Rejdak, kierownik Kliniki Neurologii w Samodzielnym Szpitalu Klinicznym nr 4 w Lublinie.
– Osoby w ramach tzw. fazy zaślepionej zostały włączone w dwutygodniowy cykl obserwacji. Identyfikacja pacjentów, zgodnie z przyjętymi procedurami medycznymi, nie będzie znana – zapewnił prof. Rejdak.
Naukowiec poinformował, że w przeszłości amantadyna była stosowana w leczeniu grypy, ale z czasem wirusy uodporniły się na jej działanie i obecnie jest stosowana przede wszystkim u pacjentów z chorobą Parkinsona (jako lek zmniejszający drżenie).
Wesprzyj nas już teraz!
– Chcielibyśmy uzyskać wyniki jak najszybciej, ale na to ma wpływ wiele warunków. My realizujemy badanie w obrębie ośmiu ośrodków. Aktualnie lek zarejestrowany na świecie był badany w 350 ośrodkach i zrekrutowano, włączono do analizy zaledwie połowę zakładanej populacji. Na jeden ośrodek wypadało dwóch pacjentów. W naszym przypadku każdy ośrodek opiekuje się 20, jak nie więcej, pacjentami. To pokazuje skalę przedsięwzięcia – powiedział prezes elekt Polskiego Towarzystwa Neurologicznego, związany również z Uniwersytetem Medycznym w Lublinie.
Oszacowany na ponad 6 mln zł projekt badań skuteczności amantadyny w leczeniu COVID-19 rozpoczął się w połowie tego roku. Na początku lipca prof. Rejdak mówił w rozmowie z Radiem Maryja: „Nie udało się przeprowadzić badania w tempie, w jakim planowaliśmy. Prace zaczynaliśmy w fazie spadkowej poprzedniej fali pandemii, co miało wpływ na ich dynamikę i przebieg. Bardzo się cieszę, że infekcje stały się tak rzadkie, ale nadal są one obecne i groźne. Jest to rzeczywiście dużą zasługą szczepień, bo są one głównym narzędziem ochrony przed infekcjami w skali populacyjnej, ale nadal wiele osób np. z powodów medycznych nie może się zaszczepić albo mimo zaszczepienia nie uzyskuje pełnej odporności. Cały świat szuka leków, które mogą być pomocne w sytuacji, gdy dojdzie do infekcji”.
Źródło: wPolsce.pl, DoRzeczy.pl
TK