Przerażające sceny rozegrały się w poniedziałkowy wieczór przed katedrą w argentyńskim mieście Mar de Plata. Rozszalała grupa półnagich feministek zaatakowała świątynię i broniących ją mężczyzn. Interweniowała policja.
Feministki zgromadzone na dorocznym Marszu na rzecz Kobiet wyłamały bramę ogrodzenia i otoczyły katedrę, wokół której zebrali się modlący męźczyżni. W kierunku obrońców kościoła rzucano butelkami i innymi przedmiotami. Gniew półnagich feministek z każdą chwilą przybierał na sile. Rozwścieczonym lewaczkom bardzo szybko przestała wystarczać agresja słowna i potrząsanie pięściami przed twarzami modlących się obrońców kościoła. W ruch poszły wyrywane z donic kwiaty oraz wszystko to, czym można było cisnąć w kierunku świątyni.
Wesprzyj nas już teraz!
„Kościół to śmieć, jesteście dyktaturą!” – skandowały feministki. Kiedy agresywny tłum podjął próbę podpalenia katedry, do akcji wkroczyła policja. Siły porządkowe użyły broni gładkolufowej. Działania policji oczywiście zostały uznane za… przejaw agresji wobec bezbronnych kobiet.
Podczas Marszu na rzecz Kobiet regularnie dochodzi do antykatolickich zamieszek. Z roku na rok ataki stają się coraz bardziej brutalne, agresje feministek rośnie.
Poniżej prezentujemy film z zamieszek zamieszczony przez portal Lifesitenews.com. Ostrzegamy, to materiał preznaczony dla osób pełnoletnich.
luk